26 misjonarzy zginęło w 2011 roku
Tysiąc katolickich misjonarzy zostało zabitych w ostatnich trzech dekadach na świecie. Tylko w kończącym się roku zginęło 26 osób aktywnie zaangażowanych w duszpasterstwo.
Jest wśród nich zamordowany w Tunezji polski salezjanin, ks. Marek Rybiński. Najniebezpieczniejszymi krajami dla misjonarzy od lat pozostają Kolumbia i Meksyk.
Najnowsze dane publikuje związana z watykańską Kongregacją Ewangelizacji Narodów agencja Fides. Nie obejmują one tysięcy zwykłych chrześcijan, którzy w mijającym roku oddali życie ze względu na Chrystusa. Warto tu wspomnieć chociażby zabitego w Pakistanie ministra ds. mniejszości Shahbaza Bhattiego czy ponad 200 ofiar bożonarodzeniowego zamachu na kościoły w Nigerii.
W tym roku zabito 18 księży, 4 siostry zakonne i 4 osoby świeckie aktywnie zaangażowane w katolickie duszpasterstwo. Najwięcej z nich zginęło w obu Amerykach (15), następna na czarnej liście jest Afryka (6), a dalej Azja (4) i Europa (1).
Kowal dla "Welt": Rosja osłabnie i rozpadnie się w ciągu następnej dekady
W jego opinii analizy zmian w rosyjskiej armii wskazują na przygotowania do większej wojny.
Droga Transfogaraska przez Karpaty Południowe już otwarta
Czynna jest już również najwyższa trasa przez Karpaty w Rumunii - Transalpina.
Pożegnanie zmarłego żołnierza odbędzie się w środę
Wiceszef MON: żołnierze strzelali na stronę białoruską
O. Wit Chlondowski: Zdrowa i chora duchowość, czyli w jakiego Boga nie wierzą ateiści
