Ojciec św. Benedykt XVI mianował kapłana archidiecezji poznańskiej, ks. Pawła Malechę zastępcą Promotora Sprawiedliwości w Najwyższym Trybunale Sygnatury Apostolskiej.
Jest to najwyższy organ sądowniczy Kościoła katolickiego. Nadzoruje także działanie sądów kościelnych niższego rzędu.
Pochodzący z parafii pw. św. Antoniego w Ostrowie Wielkopolskim, 47-letni ks. Malecha, po otrzymaniu w Poznaniu święceń kapłańskich w 1990 r., pracował jako wikariusz w następujących parafiach: Wniebiowzięcia NMP w Środzie Wlkp. (1990 -1992), św. Michała Arch. w Poznaniu (1992-1995) i św. Stanisława Biskupa i Męczennika w Buku (luty – czerwiec 1995). W 1995 r. ks. abp Jerzy Stroba skierował go na studia specjalistyczne z zakresu prawa kanonicznego do Rzymu. W 2000 r. ks. Malecha uzyskał na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim tytuł doktora, a trzy lata później ukończył Studium Rotalne i po zdaniu egzaminu końcowego został adwokatem Trybunału Roty Rzymskiej. Będąc jeszcze studentem rozpoczął w 2002 r. pracę w Sygnaturze Apostolskiej. W 2008 r. papież Benedykt XVI mianował go kanclerzem, a obecnie promował na urząd zastępcy Promotora Sprawiedliwości w Sygnaturze Apostolskiej. Urząd ten zrównany jest w prawie z funkcją podsekretarza Kongregacji.
Ks. Paweł Malecha jest autorem dwóch książek i licznych artykułów, zredagowanych głównie w języku włoskim i polskim, poświęconych przede wszystkim zagadnieniom dotyczącym prawa kanonicznego. Prowadzi on także zajęcia z zakresu prawa kanonicznego na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim w Rzymie oraz wykłady gościnne na różnych uczelniach europejskich. Zapraszany jest również z konferencjami na krajowe i międzynarodowe sympozja naukowe.
Jedna osoba zginęła, 23 poszkodowanych wraca do Polski, dwóch zostało w austriackich szpitalach.
Zarzuty wobec każdego z jeńców oparto wyłącznie na tym, że służył on w batalionie "Ajdar".
Podkop odkryto w okolicy miejscowości Kondratki w powiecie białostockim.
Karol III i Kamila po raz pierwszy spotkają się z Leonem XIV.
Co najmniej dwie osoby zginęły po tym, jak policja otworzyła ogień do tłumu żałobników.
Baza lotnicza była kilkukrotnie atakowana przez ukraińskie drony.