Urzędy przestaną być ostoją stabilności. "Rzeczpospolita" dotarła do założeń nowelizacji ustawy o służbie cywilnej, nad którą pracuje Zespół do spraw Programowania Prac Rządu.
Wynika z nich m.in., że zgodnie z nowymi przepisami pracownika administracji łatwiej będzie zwolnić. Lepiej też wynagradzani będą najlepsi pracownicy, a nagrody będą przyznawane za wyniki. Urzędnik będzie mógł aż trzy lata pracować na podstawie umowy na czas określony - obecnie po roku musi dostać etat. Na wysokich stanowiskach będą mogły pracować osoby bez doświadczenia w administracji.
Ponadto kierujący urzędami będą mogli stosować różne systemy czasu pracy, a za pracę w nadgodzinach, zamiast dawania wolnych dni jak to jest teraz, będą mogli płacić.
Setki tysięcy najmłodszych żyją dziś na granicy przetrwania.
List do przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen
Widzowie będą go mogli zobaczyć w kinach już od 10 października.