Niedobrowolnie. Władze Houston zdecydowały, że lokale ze striptizem będą pobierały 5 dolarów od każdego klienta.
Decyzję podjęli radni miasta Houston w USA. Twierdzą oni, że striptiz uprzedmiotawia kobietę i rozpowszechnia przyzwolenie dla przemocy seksualnej. Przeciwko temu rozwiązaniu protestuje adwokat miejscowych klubów go-go, Albert Van Huff. – Nie ma związku między ludźmi, którzy odwiedzają miły klub dla mężczyzn i gwałtami – twierdzi.
To już druga opłata nałożona na lokale ze striptizem. Kilka lat temu nakazano im płacić również 5 dolarów za każdego klienta. Zdaniem przedstawicieli przemysłu seksualnego to podwójne opodatkowanie uderza w jego podstawy. Innego zdania jest radny Houston, Jack Christie. – Gdy widzi się nagrania z tych klubów, na których klienci wkładają tancerkom dziesiątki dolarów w te części garderoby, które mają jeszcze na sobie, trudno odnieść wrażenie, by podatek w wysokości 5 dolarów miał komuś zaszkodzić – mówi.
Kraje V4, gdy występowały wspólnie, zawsze odnosiły sukces w UE.
Zdaniem gazety władca Kremla obawia się także zamachu stanu.
To kontynuacja procesu pokojowego po samorozwiązaniu Partii Pracujących Kurdystanu
Liczba rannych wzrosła do 29, (jest wśród nich) sześcioro dzieci.
Zaatakowano regiony chersoński, doniecki i dniepropietrowski.