Prymas Józef Glemp uważa, że prałat Henryk Jankowski ustąpi z funkcji proboszcza parafii św. Brygidy w Gdańsku - poinformowała Polska Agencja Prasowa.
- Nie trzeba być koniecznie proboszczem, żeby się zbawić - powiedział dziś prymas. - Ksiądz Henryk Jankowski jest człowiekiem Kościoła. Chociaż ma duże ambicje, to nie dojdzie do awantur, które mogłyby zakłócić relacje kapłan-biskup, czy duchowny - Kościół. Sądzę, że ksiądz Jankowski ustąpi ze stanowiska - powiedział kardynał Józef Glemp zapytany przez dziennikarzy o dalsze losy prałata. Zdaniem prymasa, media bardzo podniecają sprawy związane z gdańskim duchownym, pasjonują się, czy dojdzie do buntów albo innych protestów. Arcybiskup Tadeusz Gocłowski zaproponował prałatowi zrzeczenie się probostwa parafii św. Brygidy w Gdańsku i podjęcie pracy w Centrum Ekumenicznym św. Brygidy w Gdańsku-Oliwie. Sam prałat Jankowski oraz wielu wiernych nie zamierzają się z tym pogodzić.
Cztery dni po katastrofie spod gruzów wciąż wydobywane są żywe osoby.
Wczorajsza noc była pierwszą od dłuższego czasu, gdy nie było masowych nalotów.
Wiec rozpocznie się w Paryżu niedaleko siedziby niższej izby parlamentu - Zgromadzenia Narodowego.
Łączna liczba zabitych we wznowionej 18 marca izraelskiej ofensywie wynosi 1042.
Ich autor jest oskarżony o seksualne i psychiczne wykorzystywanie kobiet.
Brakuje lekarstw i miejsc, w których mogliby schronić się ludzie...