Biskupi Meksyku skrytykowali dyskutowany w parlamencie projekt legalizacji gier hazardowych w tym kraju - podało Radio Watykańskie.
W specjalnym komunikacie wydanym przez episkopat zwraca się uwagę na negatywne skutki społeczne istnienia kasyn i domów bukmacherskich. Wyraża się też wątpliwość, czy rzeczywiście rozwój kraju musi dokonywać się poprzez promocję hazardu. „Jesteśmy świadomi – piszą meksykańscy biskupi – że powinna istnieć ustawa regulująca zasady funkcjonowania gier losowych, jednak nie oznacza to koniecznie prawnej aprobaty dla kasyn”. W komunikacie episkopatu przypomina się, że prawdziwy rozwój, jakiego potrzebuje Meksyk polega na wzroście gospodarczym, któremu towarzyszyć powinno promowanie osoby ludzkiej i poszanowanie jej godności. Przemysł rozrywkowy związany z hazardem jest tego zaprzeczeniem. Gry losowe same z siebie nie produkują bowiem żadnego dobra, nawet jeśli przynoszą niektórym krociowe zyski. Biskupi wskazują, że właściwą drogą poszukiwania rozwiązań dla istniejących w Meksyku problemów społeczno-gospodarczych są programy, które promują solidarność, kulturę demokracji i wartość ludzkiej pracy.
Rozwiązanie ma zatrzymać zalew tanich produktów, trafiających do UE głównie z Azji.
Taką możliwość ma zakładać projekt plan pokojowy na linii Ukraina - Rosja.
Aż 50 proc. regularnie uczestniczących we mszach świętych przystępuje również do spowiedzi.
Strony pornograficzne były częściej odwiedzane przez dzieci między 7 i 14 rokiem niż Wikipedia.