Kontrowersje wokół projektu umowy cząstkowej o "klauzuli sumienia", podzieliły rządzących chrześcijańskich demokratów na Słowacji.
Do jej przyjęcia zobowiązały się w ratyfikowanej w 2000 roku konkordatowej umowie zasadniczej Stolica Apostolska i Republika Słowacji. Ruch chrześcijańskich demokratów /KDH/ na czele z przewodniczącym parlamentu Pawłem Hrušovskim, po ultimatum dotyczącym podpisania i przyjęcia umowy o "klauzuli sumienia" jeszcze w tej kadencji - w sytuacji odmowy ze strony partnerów /SDKU/ na czele z premierem Dzurindą, zrezygnował wczoraj z udziału w rządzeniu krajem, co dzisiaj w południe potwierdził. Ostry polityczny, parlamentarny i rządowy kryzys, z wieloma w dalszej konsekwencji niewiadomymi, dotyka Słowację na kilka miesięcy przed nowymi wyborami do parlamentu, przypadającymi na wrzesień. Rzecznik Episkopatu Słowacji wyraził ubolewanie nad tym, że to właśnie umowę z Watykanem wpisano w przedwyborcze kalkulacje. "Kościół nigdy nie chciał i nie chce, by umowa była powodem politycznych napięć w państwie i nie ponosi, za to co się stało odpowiedzialności" - powiedział wczoraj rzecznik Episkopatu, ks. Marian Gavenda, komentując zamieszanie na scenie politycznej.
Jedna osoba zginęła, 23 poszkodowanych wraca do Polski, dwóch zostało w austriackich szpitalach.
Zarzuty wobec każdego z jeńców oparto wyłącznie na tym, że służył on w batalionie "Ajdar".
Podkop odkryto w okolicy miejscowości Kondratki w powiecie białostockim.
Karol III i Kamila po raz pierwszy spotkają się z Leonem XIV.
Co najmniej dwie osoby zginęły po tym, jak policja otworzyła ogień do tłumu żałobników.
Baza lotnicza była kilkukrotnie atakowana przez ukraińskie drony.