Na znaczenie współpracy ekumenicznej w tłumaczeniu i upowszechnianiu Pisma św. wskazali uczestnicy konferencji prasowej zorganizowanej w Rzymie z inicjatywy Zjednoczonego Towarzystwa Biblijnego. Uczestniczyli w niej między innymi sekretarz generalny tej organizacji, pastor Miller Milloy, oraz odpowiedzialny w episkopacie Włoch za współpracę ekumeniczną bp Vincenzo Paglia.
Dziennikarzom zaprezentowano 26 czerwca wyniki wspólnego programu badawczego pod hasłem „Upowszechnianie Pisma Świętego wspólnym dziełem katolików, protestantów i prawosławnych”. Zauważono, że Biblia trafiła do wielu rodzin, ale często pozostaje na półce. Porównano podejście do Pisma Świętego we Włoszech, Hiszpanii i Francji. Okazuje się, że najchętniej sięgają po nie Francuzi (55 proc.) i Hiszpanie (52 proc.), zaś najczęstszą formą rozważania Słowa Bożego pozostaje homilia. Pomimo, że Pismo św. przetłumaczono dotychczas na 2 403 języki, w pracy translatorskiej pozostaje jeszcze sporo do zrobienia. Biblię trzeba jeszcze przetłumaczyć na około 4 tysięcy narzeczy. W tym kontekście należy dostrzec potrzebę współpracy różnych wyznań chrześcijańskich. Tłumaczenie i upowszechnianie Pisma św. są kamieniem milowym na drodze ekumenizmu, natomiast praca na tłumaczeniem tekstów szkołą spotkania, dialogu i współpracy – stwierdził jeden z uczestników konferencji prasowej.
Naukowcy zrobili pierwszy krok w kierunku stworzenia syntetycznych ludzkich genomów.
Premier podczas tajnej części obrad miał mówić o "kryptoaferze i rosyjskim w niej śladzie".
Kar za brak transparentności uniknął chiński TikTok - KE uznała, że odpowiedział na jej uwagi.
UE powinna wspierać wolność słowa, a nie "atakować amerykańskie firmy" bez powodu.