Akta księży z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, tajnych współpracowników służb PRL, są wybrakowane w 95% - wynika z dotychczasowych prac komisji powołanej przez abp. Józefa Życińskiego do zbadania inwigilacji środowiska KUL przez SB.
O dotychczasowych ustaleniach komisji poinformowano na konferencji prasowej w Lublinie. Przewodniczący pracom komisji prof. Janusz Wrona powiedział, że dotychczas komisja rozszyfrowała kilkanaście pseudonimów zarejestrowanych tajnych współpracowników na KUL. Zapowiedział, że ich nazwisk nie ujawni, ponieważ zachowane materiały są wybrakowane i niejednoznaczne. Zachowały się w całości jedynie teczki dotyczące ks. dr. Romualda Wekslera-Waszkinela, z których wynika, że został on zarejestrowany jako TW bez swojej wiedzy i zgody i że jednoznacznie odmówił współpracy z SB.
Strony pornograficzne były częściej odwiedzane przez dzieci między 7 i 14 rokiem niż Wikipedia.
"Wiele osób mówi, że (rozwiązanie) jest bliżej niż kiedykolwiek wcześniej."
W stosunku do końca 2024 zadłużenie zwiększyły się o 209,2 mld zł (o 10,4 proc.).