Polak utrzymał miejsce z pierwszej serii i powiększył przewagę nad Peterem Prevcem w Pucharze Świata.
W pierwszej serii lider klasyfikacji generalnej Kamil Stoch uzyskał 132 m i był trzeci. Najlepszy wynik uzyskał Niemiec Severin Freund, który miał taką samą odległość jak Stoch - 132 m, ale otrzymał wyższe noty za styl i warunki wietrzne. Polak tracił do niego 11,4 pkt. Drugi był Norweg Anders Bardal - 128 m. Wicelider PŚ Słoweniec Peter Prevc doleciał do 122,5 m i zajmował 21. miesjce. W finałowej serii znalazł się też Maciej Kot ze skokiem na 119,5 m.
W drugiej serii skok na 130 m Prevca dał mu spory awans i ostatecznie Słoweniec skończył konkurs na 11 miejscu.
Kamil Stoch skoczył 127 m i prowadził, jednak nie dał rady doścignąć Bardala i Freunda. Norweg wyprzedził skoczka z Zębu o prawie 7 punktów, a Freund odskoczył rywalom bardzo daleko: lądując na 130,5 metrze nie dał rywalom szans.
Ujawnił to specjalny wysłannik USA ds. Ukrainy Keith Kellogg.
Rządząca partia PAS zdecydowanie prowadzi po przeliczeniu ponad 99 proc. głosów.
FBI prowadzi śledztwo, traktując incydent jako "akt przemocy ukierunkowanej".
Zapowiedział to sam papież w krótkim pozdrowieniu przed modlitwą „Anioł Pański”.