Caritas Archidiecezji Gnieźnieńskiej rozpoczęła przyjmowanie żywności objętej rosyjskim embargiem. Na początku przyszłego tygodnia transport z pierwszymi przekazanymi przez producentów owocami i warzywami trafi do punktów dystrybucji, a stamtąd do potrzebujących. Zainteresowanie akcją jest ogromne.
Jak informuje koordynujący akcję Dawid Krówczyński z gnieźnieńskiej Caritas chętnych do przekazania żywności nie brakuje. „Mamy bardzo wiele zgłoszeń, głównie od dużych producentów i to z całej Polski. Każdego dnia pod nasz magazyn podjeżdża tir z owocami i warzywami. W najbliższy wtorek 30 września rozpoczniemy jej dystrybucję do naszych placówek i parafialnych zespołów Caritas, które przekażą ją dalej potrzebującym” – zapowiada Krówczyński.
Żywność będzie rozdzielana w ponad stu punktach w całej archidiecezji. Caritas ocenia, że może ona trafić do ponad 27 tysięcy docelowych odbiorców indywidualnych, przede wszystkim rodzin. Liczby są orientacyjne, bo chętni do przekazania, jak i odbierania żywności nadal mogą się zgłaszać. Dla ubogich rodzin to ogromna pomoc, dla producentów szansa na choć częściową rekompensatę strat wynikających z rosyjskiego embarga. I jest jeszcze jeden zysk – dobry przykład, jak nie marnować żywności.
„Wiele osób pyta o pomoc żywnościową. Realizowaliśmy ją w ramach programu PEAD, ale po jego zakończeniu nie jesteśmy w stanie udzielać takiego wsparcia wszystkim, którzy dotąd ze wspomnianego programu korzystali, a było to ponad 27 tysięcy ludzi. Dlatego cieszymy się, że do rozpoczęcia nowej edycji PEAD, która ruszy najprawdopodobniej pod koniec pierwszego kwartału, możemy potrzebujących wesprzeć przynajmniej owocami i warzywami” – mówi dyrektor gnieźnieńskiej Caritas ks. prałat Krzysztof Stawski.
Dziękuje również tym, którzy w akcję się włączyli. „Cieszymy się, że ludzie o dobrym i wrażliwym sercu, nie oglądając się na zarobek, a często mimo strat, dzielą się tym, co z takim trudem wyprodukowali. Bardzo im za tę gotowość i gest dziękujemy. I dziękujemy za dobry przykład. Marnowanie żywności w kraju, w którym życie tak wielu ludzi trudno nazwać dostatnim, byłoby po prostu skandalem” – dodaje ks. Stawski.
Chodzi o wypowiedź Franciszka ze spotkania z włoskimi biskupami.
"Całe państwo polskie działało wspólnie na rzecz pana uwolnienia"
Ponad trzy tygodnie temu wojsko Izraela rozpoczęło ofensywę na to miasto.
TOPR ewakuowało 15 turystów nieprzygotowanych na warunki na szlaku.