CBA ostrzega, że istnieje ryzyko niekontrolowanego ujawnienia danych 10 tys. mundurowych. Wszystko przez komercyjne ubezpieczenie za czas choroby - pisze "Rzeczpospolita".
Takie dodatkowe ubezpieczenie wykupują funkcjonariusze służb podległych MSW i żołnierze zawodowi, którzy chcą dostawać zasiłek chorobowy w wys. 100 proc. uposażenia, a nie 80 proc.
Może to zagrażać bezpieczeństwu państwa - ostrzega rzecznik Centralnego Biura Antykorupcyjnego Jacek Dobrzyński.
CBA obawia się, że na podstawie danych przekazywanych ubezpieczycielowi można odtworzyć strukturę organizacyjną jednostek (np. Straży Granicznej) oraz poznać stan zdrowia funkcjonariuszy. A jeśli te informacje trafią w niepowołane ręce, mogą być niebezpieczne.
Poprosiliśmy wszystkie służby o przeanalizowanie sytuacji - informuje rzecznik Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Małgorzata Woźniak.
Niepokojące jest, że ktoś spoza organów państwa przetwarza dane funkcjonariuszy - mówi b. dyrektor w UOP Piotr Niemczyk. Jeśli przestępcy czy obcy wywiad wprowadzą swojego człowieka do stowarzyszenia, które jest ubezpieczającym, bezpieczeństwo Polski może być zagrożone - ocenia.
Dotychczas załoga wykonała już niemal 230 okrążeń wokół Ziemi
Najwięcej interwencji odnotowano w województwach mazowieckim.
Od początku pontyfikatu papieża z USA notuje się stały napływ korespondencji do niego.
Chodzi o kaliber 155 milimetrów. PGZ już produkuje dziennie 1 mln sztuk amunicji małokalibrowej
Był to drugi atak Huti po miesiącach spokoju na Morzu Czerwonym.
Głównym celem uderzeń był Łuck w obwodzie wołyńskim przy granicy z Polską.