Kamil Stoch uzyskał 128 m i był najlepszy na pierwszym treningu przed czwartkowym konkursem mistrzostw świata w Falun na skoczni normalnej. Drugi rezultat - 130 m miał Piotr Żyła
Trzeci wynik - 127 m zanotował lider klasyfikacji generalnej Pucharu Świata Słoweniec Peter Prevc.
Trening przeprowadzono w trudnych warunkach, przy silnym wietrze pod narty. Większość zawodników miała wiatr przekraczający 1 m/s, przy skoku Żyły wiało 1,3 m/s, za co Polak otrzymał 11,7 pkt karnych. Stoch miał "tylko" 1 m/s, za co dostał 8,9 pkt.
Dobrze wypadli wszyscy podopieczni trenera Łukasza Kruczka. Klemens Murańka uzyskał 125,5 m, Dawid Kubacki 129 m, Jan Ziobro 120,5 m i Aleksander Zniszczoł 123,5 m.
Z powodu trudnych warunków atmosferycznych z treningu zrezygnowało kilka ekip. Na rozbiegu nie pojawili się m.in. Japończycy, Czesi i Rosjanie. Z czołówki klasyfikacji pucharowej nie było m.in. brązowego medalisty ze skoczni normalnej Austriaka Stefana Krafta i srebrnego Niemca Severina Freunda.
Jury kilka razy zmieniało długość rozbiegu. Skoczkowie zaczynali z 24 belki startowej, po lądowaniu Żyły na 130 m rozbieg obniżono z 22 do 21.
Zawodnicy mają przed sobą jeszcze drugą serię. We wtorek planowane są kolejne, natomiast w środę - kwalifikacje.
Ujawnił to specjalny wysłannik USA ds. Ukrainy Keith Kellogg.
Rządząca partia PAS zdecydowanie prowadzi po przeliczeniu ponad 99 proc. głosów.
FBI prowadzi śledztwo, traktując incydent jako "akt przemocy ukierunkowanej".
Zapowiedział to sam papież w krótkim pozdrowieniu przed modlitwą „Anioł Pański”.