W ten sposób partia Ewy Kopacz chce odzyskać internet przed jesiennymi wyborami.
O sprawie informuje portal dziennika "Rzeczpospolita". Powołuje się na informatora, który brał udział w ostatnim wyjazdowym zebraniu klubu PO w Jachrance.
50 opłacanych trolli internetowych ma krytykować w sieci PiS i prezydenta elekta Andrzeja Dudę, gdyż zdaniem władz PO o porażce Komorowskiego w wyborach przesądziło nie dopilnowanie kampanii internetowej. O tym posunięciu miała poinformować osobiście Ewa Kopacz. Docelowo partia ma zatrudnić około 100 hejterów.
Nie wszyscy uczestnicy spotkania są tym pomysłem zachwyceni. Zdaniem jednego z rozmówców "Rzeczpospolitej" te działania dowodzą, że spora część władz Platformy wciąż nie rozumie co się stało i dlaczego Komorowski przegrał wybory.
To kolejny cenny artefakt, który zniknął w Egipcie w ostatnim czasie.
Jest on postrzegany jako strategiczne blokowanie Chin w rejonie Pacyfiku.
To już nie te czasy, gdy wojna toczyła się tylko na terytorium Ukrainy.
"Nie wjechaliśmy na terytorium Izraela, ale zostaliśmy siłą zabrani z wód międzynarodowych".
Dokładna liczba uwięzionych przez zawieje turystów nie jest znana.