We wtorek w nocy pod Świętoszowem w kolumnę samochodów amerykańskiej armii uderzył samochód osobowy. Jedna osoba zginęła, druga jest w ciężkim stanie.
Jak poinformował płk. Marek Pietrzak, szef Centrum Prasowego ćwiczenia "Anakonda-16", do zdarzenia doszło ok. 23.30 na autostradzie w okolicach Świętoszowa.
Na miejsce przyjechały trzy zastępy Państwowej Straży Pożarnej z Bolesławca, jeden zastęp Ochotniczej Straży Pożarnej i jeden Wojskowej Służby Pożarniczej.
Jak poinformował mł. bryg. Piotr Pilarczyk z PSP w Bolesławcu, samochód cywilny uderzył z wielkim impetem w cysternę ciągniętą przez wojskową ciężarówkę.
- Samochód wojskowy włączał się do ruchu, wyjeżdżając z lasu, więc kierowca mógł się tego nie spodziewać - wyjaśnia. Do wypadku doszło pomimo zabezpieczenia kolumny wojskowej przez odpowiednie służby ruchu drogowego.
Jak poinformował płk. Marek Pietrzak, sprawą wypadku zajęła się już prokuratura rejonowa w Bolesławcu, choć prawdopodobnie sprawa trafi ostatecznie do prokuratury okręgowej w Poznaniu.
Ćwiczenia "Anakonda-16", w ramach których przemieszczała się amerykańska kolumna, to największe przedsięwzięcie wojskowe w Polsce od 25 lat. Bierze w nim udział ponad 30 tys. żołnierzy z 18 państw będących w strukturach NATO i pięciu państw sprzymierzonych.
Czytaj także:
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Ujawnił to specjalny wysłannik USA ds. Ukrainy Keith Kellogg.
Rządząca partia PAS zdecydowanie prowadzi po przeliczeniu ponad 99 proc. głosów.
FBI prowadzi śledztwo, traktując incydent jako "akt przemocy ukierunkowanej".
Zapowiedział to sam papież w krótkim pozdrowieniu przed modlitwą „Anioł Pański”.