Mszą w katedrze polowej w Warszawie uczczono pamięć ofiar zbrodni wołyńskiej. Eucharystii przewodniczył bp Józef Guzdek.
Zdaniem ordynariusza polowego bez pełnego uporania się z prawdą o rzezi wołyńskiej nie będzie możliwe pojednanie między narodami polskim i ukraińskim.
„Dzisiaj, w czasie tej świętej Eucharystii, polecamy Bogu pomordowanych i tragicznie zmarłych. Trzeba też wspomnieć ok. 3 tys. Ukraińców, którzy zginęli, ponieważ ratowali swoich sąsiadów Polaków. Prośmy o to, by współcześni historycy i politycy zadbali o prawdę, bo na tym fundamencie będzie można budować przyszłość” – mówił bp Guzdek.
Mianem zbrodni wołyńskiej określa się eksterminację ludności polskiej na terenie Wołynia i wschodniej Małopolski, prowadzoną przez ukraińskich nacjonalistów. Apogeum zbrodni miało miejsce w tzw. „krwawą niedzielę” 11 lipca 1943 r..
Akcja ratownicza trwała w nocy, gdyż do wypadku doszło w niedzielę już po zmroku.
Chińska armia jest gotowa siłą powstrzymać niepodległościowe dążenia Tajwanu
Wykreślenie nieistniejących samochodów z CEPiK obniży średni wiek i liczbę samochodów w Polsce
Eucharystia przypomina nam, że Jezus uczynił darem całe swoje życie.
Biskup opolski prosi o modlitwę w intencji sióstr służebniczek NMP.
Rozmowa jest swego rodzaju mini „raportem o stanie wiary” Polaków.