Mszą w katedrze polowej w Warszawie uczczono pamięć ofiar zbrodni wołyńskiej. Eucharystii przewodniczył bp Józef Guzdek.
Zdaniem ordynariusza polowego bez pełnego uporania się z prawdą o rzezi wołyńskiej nie będzie możliwe pojednanie między narodami polskim i ukraińskim.
„Dzisiaj, w czasie tej świętej Eucharystii, polecamy Bogu pomordowanych i tragicznie zmarłych. Trzeba też wspomnieć ok. 3 tys. Ukraińców, którzy zginęli, ponieważ ratowali swoich sąsiadów Polaków. Prośmy o to, by współcześni historycy i politycy zadbali o prawdę, bo na tym fundamencie będzie można budować przyszłość” – mówił bp Guzdek.
Mianem zbrodni wołyńskiej określa się eksterminację ludności polskiej na terenie Wołynia i wschodniej Małopolski, prowadzoną przez ukraińskich nacjonalistów. Apogeum zbrodni miało miejsce w tzw. „krwawą niedzielę” 11 lipca 1943 r..
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.