Abp Vincenzo Paglia, nowy prezes Papieskiej Akademi Pro Vita, w mocnych słowach o eutanazji.
Eutanazja to jeden z najbardziej jaskrawych przykładów współczesnej kultury odrzucania – uważa abp Vincenzo Paglia, nowy prezes Papieskiej Akademi Pro Vita. Przywrócenie godności umieraniu i przywrócenie śmierci do naszej kultury uważa on za jeden z głównych celów swej działalności jako prezesa papieskiej akademii. Jego zdaniem trzeba dziś na nowo podjąć dyskusję nad śmiercią. Tym bardziej, że śmierć jest już nie tylko prawem, ale staje się powoli i obowiązkiem.
„Wielkim kłamstwem Zachodu jest używanie terminu eutanazja, czyli dobra śmierć, dla tego, co jest tego przeciwieństwem. W wypadku eutanazji nie towarzyszy się umierającemu, przyśpiesza się śmierć, więcej, zadaje się śmierć, narzuca ją. I przerażający jest fakt, że w ten sam sposób wykonuje się dzisiaj wyrok śmierci i eutanazję. Dlatego trzeba dziś przywrócić znaczenie również słowom, dostrzec ich egzystencjalną głębię. Jestem przekonany, że trzeba dziś podjąć refleksję i debatę nad rzeczami ostatecznymi”.
Przyszły papież jeździł konno podczas swej wieloletniej posługi w Peru.
Jego zwolennicy nazywali go "Baba" (Ojciec), "Agwambo" (Dzieło Boga) i "Tinga" (Traktor).
Dzień szczególnej pamięci o dzieciach zmarłych przed narodzinami i o ich rodzinach.
To pierwszy dowód na to, że doświadczenie mowy przyczynia się do rozwoju mózgu w tak młodym wieku.