14 osób powracających ze sprawowanych o północy nabożeństw na rozpoczęcie Nowego Roku w stanie Rivers w południowej części Nigerii padło ofiarą zamachowców, strzelających do bezbronnych ludzi – podaje „The Guardian”.
Bandyci w poniedziałek krótko po północy otworzyli ogień do grupy chrześcijan powracających z nabożeństw noworocznych. Na miejscu zginęło czternaście osób, a 12, które odniosły rany postrzałowe, przewieziono do szpitala i otrzymują pomoc lekarską. Policja zapewniła, że wszczęto pościg za sprawcami skoordynowanych zamachów w dwóch różnych miejscach. Władze starają się o zaprowadzenie spokoju. Stan Rivers jest bogaty w ropę naftową.
Czy faktycznie akcja ta jest wyrazem "paniki, a nie ochrony"?
Były ambasador Niemiec Rolf Nikel przed polsko-niemieckimi konsultacjami międzyrządowymi.
USA tracą wolę obrony Europy, a Rosja jest "na drodze do zwycięstwa".
Władze zaapelowały o międzynarodową pomoc dla ok. 830 tys. wewnętrznie przesiedlonych.
Podobnie jak w Kościołach chrześcijańskich tradycji zachodniej, trwa cztery niedziele.