Mieli zabić chorego brata, pomylili się.
Kiedy australijska matka dowiedziała się, że jeden z jej bliźniaków wymaga po urodzeniu zabiegu chirurgicznego z powodu wrodzonej wady serca, zdecydowała się zabić go przez późną aborcję, zamiast zapewnić opiekę. W 2011 r. Królewski Szpital Królewski w Melbourne przeprowadził egzekucję tego 32-tygodniowego niewinnego dziecka, przypadkowo wstrzykując zdrowemu bratu śmiercionośny lek - czytamy na stronie cultureshiftforlife.com.
Szpital w wydanym oświadczeniu przeprosił za zabicie zdrowego dziecka. Poinformował o prowadzonym śledztwie w tej sprawie. Zaoferował wsparcie rodzinie.
Szpital, rodzina i matka wyrazili żal tylko i wyłącznie z powodu tego, że zabito zdrowe dziecko, a nie chore. To pokazuje, że aborcja niszczy w ludziach to, co dobre. Zabija w nich człowieczeństwo.
Wielu liderów nadal mierzy zaangażowanie przez pryzmat wyników i realizacji celów.
"Chowanie urazy jest jak trzymanie się rozżarzonego węgla z zamiarem rzucenia nim w kogoś innego".
"Weźmiemy na cel tych, którzy (...) ułatwiają obchodzenie sankcji".
Rosja i Białoruś mogą przeprowadzić w Polsce operacje sabotażowe oskarżając Ukrainę.
To reakcja na zatrzymanie przez Izrael dwóch Kolumbijek płynących w międzynarodowej flotylli Sumud.
Przedsiębiorca jest w połowie drogi do zostania pierwszym na świecie bilionerem.
Epilogiem było wysiedlenie całej ludności i zburzenie miasta.