Z więzienia Ghaziani w Mosulu, na północy Iraku, uciekło w piątek 23 więźniów skazanych za terroryzm, w tym rebelianci związani z Al-Kaidą - powiadomiła iracka policja.
Więźniowie wydostali się przez dziurę w ścianie. Ucieczka nastąpiła rano, jednak nie odkryto jej aż do popołudnia. W mieście zaalarmowano posterunki policji i wojska. Policja przyznała, że wśród uciekinierów znajdowali się ważni więźniowie.
Agencja Reutera przypomina, że trzy lata temu inne więzienie w Mosulu zaatakowali rebelianci z Al-Kaidy i odbili stamtąd 140 więźniów.
Mosul leży około 390 km na północ od Bagdadu. W tym mieście bardzo często dochodzi do ataków i zamachów, choć w całym Iraku w ciągu ostatnich lat przemoc znacznie osłabła.
Jedna osoba zginęła, 23 poszkodowanych wraca do Polski, dwóch zostało w austriackich szpitalach.
Zarzuty wobec każdego z jeńców oparto wyłącznie na tym, że służył on w batalionie "Ajdar".
Podkop odkryto w okolicy miejscowości Kondratki w powiecie białostockim.
Karol III i Kamila po raz pierwszy spotkają się z Leonem XIV.
Co najmniej dwie osoby zginęły po tym, jak policja otworzyła ogień do tłumu żałobników.
Baza lotnicza była kilkukrotnie atakowana przez ukraińskie drony.