TVP zaprasza wszystkich 10 kandydatów na prezydenta do przedwyborczych debat. Kandydaci mieliby w nich wystąpić według wyników sondaży - na początek cieszący się najmniejszym poparciem, na końcu liderzy.
"Wysłaliśmy pisma do sztabów - zdecydowana większość odpowiedziała pozytywnie" - powiedział w środę PAP rzecznik TVP Stanisław Wojtera. Dodał, że "jasnej odpowiedzi" nie ma ze sztabów liderów sondaży: Bronisława Komorowskiego i Jarosława Kaczyńskiego.
Zgodnie ze środową uchwałą zarządu TVP, mają się odbyć cztery debaty prezydenckie. W pierwszych dwóch ma wystąpić po trzech kandydatów, w kolejnych - po dwóch.
Nie ma jeszcze szczegółowego kalendarza debat, nieznana jest też ich formuła. "Chcemy to omówić z przedstawicielami sztabów wyborczych. TVP wyjdzie oczywiście z własnymi propozycjami, ale chcemy też poznać uwagi sztabów" - powiedział PAP Wojtera.
W wyborach prezydenckich startują: kandydat PO Bronisław Komorowski, PiS - Jarosław Kaczyński, SLD - Grzegorz Napieralski, PSL - Waldemar Pawlak, Prawica Rzeczypospolitej - Marek Jurek, Andrzej Olechowski (kandydat niezależny), Wolność i Praworządność - Janusz Korwin-Mikke, Samoobrona - Andrzej Lepper, Polska Partia Pracy - Bogusław Ziętek i Kornel Morawiecki (kandydat niezależny).
Rozwiązanie ma zatrzymać zalew tanich produktów, trafiających do UE głównie z Azji.
Taką możliwość ma zakładać projekt plan pokojowy na linii Ukraina - Rosja.
Aż 50 proc. regularnie uczestniczących we mszach świętych przystępuje również do spowiedzi.
Strony pornograficzne były częściej odwiedzane przez dzieci między 7 i 14 rokiem niż Wikipedia.