Cztery budynki zostały ewakuowane po tym, jak do pomieszczenia pocztowego w siedzibie Facebooka w Menlo Park w Kalifornii trafiła przesyłka z sarinem. Przebadano dwie osoby, które mogły być narażone na kontakt ze środkiem paralityczno-drgawkowym.
Jon Johnson ze straży pożarnej w Menlo Park poinformował, że żadna z dwóch osób, które miały kontakt z przesyłką, nie wykazały objawów zatrucia sarinem.
Rzecznik Facebooka Anthony Harrison wyjaśnił, że firma ewakuowała cztery budynki, ale trzy z nich zostały już dopuszczone do użytku. "Władze jeszcze nie potwierdziły, jaka substancja została znaleziona" - powiedział Harrison. Wcześniej straż pożarna poinformowała, że przesyłka zawiera sarin.
Wszystkie przesyłki trafiające do siedziby firmy są maszynowo sprawdzane pod kątem niebezpiecznych substancji; system uruchomił alarm po analizie paczki.
Sarin to bezbarwny i bezwonny silnie toksyczny związek chemiczny w postaci cieczy, stosowany jako bojowy środek trujący. Wnika do organizmu poprzez drogi oddechowe i skórę, a kilkanaście miligramów tego środka może spowodować śmierć w ciągu kilku minut.
13 października to dzień, gdy 108 lat temu zakończyły się mające tam miejsce objawienia.
Przesłuchania w tej części rywalizacji rozpoczną się we wtorek o godz. 10.
Przed odmówieniem modlitwy Anioł Pański Papież nawiązał także do „brutalnych ataków” na Ukrainie.
Msza św. celebrowana na Placu św. Piotra stanowiła zwieńczenie Jubileuszu duchowości maryjnej.