Otoczony kolorowymi, tradycyjnie zdobionymi ręcznikami papież uśmiecha się z billboardów na ulicach Maputo. Na kilkanaście godzin przed lądowaniem na lotnisku "gorączka Franciszka" w stolicy Mozambiku sięga zenitu. „Z niecierpliwością czekamy na papieża. Jego pobyt w naszego kraju będzie na pewno punktem kulminacyjnym” – powiedział Nelson Moda, przedstawiciel katolickiej Wspólnoty Sant'Egidio w Mozambiku.
Ojciec Święty będzie miał ku temu okazję przede wszystkim w piątek 6 bm. podczas Mszy św. na stadionie Zimpeto w Maputo. Będzie ona punktem kulminacyjnym pierwszego etapu jego tygodniowej podróży do Afryki, która obok Mozambiku zaprowadzi go też na Madagaskar i Mauritius. Jak donosi miejscowa gazeta „@Verdade”, Eucharystię uświetni śpiew 1200-osobowego chóru wolontariuszy. Oczekuje się, że na sam Estadio do Zimpeto przybędzie 65 tys. wiernych, a dalsze tysiące będą śledzić jej przebieg na tetebimach. „Także przed stadionem księża będą udzielać komunii św.” - powiedział Nelson Moda. Ma on również nadzieję, że przesłanie papieża przekroczy religijne ramy. „Znam go, nigdy nie rozdziela polityki i życia ludzi” – dodał przedstawiciel Sant'Egidio.
Politycznie Mozambik ma bogatą przeszłość, której skutki odczuwa się do dziś. Kraj uzyskał niepodległość od Portugalii w 1975 r., ale nadal boryka się z następstwami 16-letniego konfliktu zbrojnego. Oficjalnie konflikt zakończono go w 1992, gdy podpisano w Rzymie układ pokojowy, ale napięcia pozostały. Gwałtowne zamieszki wybuchły ponownie w 2013 po odrzuceniu przez największą partię opozycyjną Mozambiku – RENAMO o porozumienia i wznowieniu walki zbrojnej z rządem kierowanym przez ugrupowanie FRELIMO.
Zapowiedź wizyty Franciszka wyzwoliła nowe nadzieje. W sierpniu tego roku prezydent Mozambiku Filipe Nyusi i lider opozycji Ossufo Momade podpisali całościowe porozumienie pokojowe.
Nelson Moda pochodzi z Beiry – portu na południowym wybrzeżu Mozambiku, który najbardziej ucierpiał w marcu w wyniku potężnego cyklon „Idai”. Ulewne deszcze i huraganowe wiatry zniszczyły wówczas miasto i cały nadmorski region kraju. Setki ludzi zginęło a setki tysięcy pozostało bez dachu nad głową. Jeszcze do niedawna nie było jasne, czy papież Franciszek nie odwiedzi ofiar cyklonu w zdewastowanym mieście. „Większość spodziewała się tej niespodziewanej wizyty” - powiedział Nelson Moda. Gdy archidiecezji Beira ogłosiła, że Franciszek nie odwiedzi regionu, nie było to wielkim rozczarowaniem, ponieważ i tak większość Mozambijczyków wybiera się na spotkanie z nim do stolicy. „Jeśli Papież nie przyjdzie do Beiry, to Beira po prostu przyjedzie do niego” – oświadczył N. Moda.
Żadne daty nie zostały ustalone, dlatego nie mogły być zmienione.
Putin od 2023 r. jest objęty nakazem aresztowania przez MTK.
"Minerałów będzie tyle, że nie będziecie wiedzieli co z nimi zrobić".