Afgański żołnierz zabił we wtorek trzech żołnierzy brytyjskich w prowincji Helmand, na południu Afganistanu - podał Reuters, powołując się na źródła bezpieczeństwa. Do zdarzenia doszło podczas wspólnego patrolu.
W wyniku tego ataku, do którego doszło w pobliżu Laszkargah, stolicy prowincji Helmand, ranni zostali dwaj inni brytyjscy żołnierze.
W Helmand stacjonuje ok. 9 tys. Brytyjczyków.
Wcześniej NATO podało w komunikacie, że trzej żołnierze zginęli na południu Afganistanu. Nie poinformowało jednak, jakiej byli narodowości.
Liczba żołnierzy NATO zabitych w lipcu wzrosła do 36.
To była największej tego typu struktura czasów II wojny światowej.
Rzecznik KEP o decyzji Sejmu w sprawie lekcji religii w szkole. Ale nie wszyscy są zadowoleni.