Apelem rozpocznie się szczególna modlitwa nazwana „Nocne kołatanie do Matki Najświętszej u progu beatyfikacji”.
Na Jasnej Górze przypadająca dziś 39. rocznica śmierci kard. Stefana Wyszyńskiego przeżywana jest przede wszystkim jako dziękczynienie za jego życie, a także błaganie o rychłe ogłoszenie go błogosławionym. Odbyło się kolejne spotkanie w cyklu „Maryjne drogi do świętości”. Apelem rozpocznie się szczególna modlitwa nazwana „Nocne kołatanie do Matki Najświętszej u progu beatyfikacji”.
Dla paulinów Prymas to przede wszystkim wielki nauczyciel zawierzenia Maryi i ten, który ukazał Jasną Górę rozumianą jako wydarzenie zbawcze Narodu, o czym, jak zauważył o. Arnold Chrapkowski generał Zakonu, przypomniał Jan Paweł II:
„Jeżeli Papież oficjalnie jako pasterz Kościoła mówi w ten sposób, że nie byłoby Papieża Polaka bez kard. Wyszyńskiego, bez Jasnej Góry to jest pokazanie w czym jest siła, na czym mamy budować naszą przyszłość, na czym mamy opierać nasze codzienne życie”.
„Nocne kołatanie u Matki Najświętszej” to inicjatywa metropolity częstochowskiego czuwań z błaganiem o ogłoszenie kard. Wyszyńskiego błogosławionym. Ten dar trzeba nam wyprosić na kolanach - uważa abp Wacław Depo.
„Trzeba nam się modlić, a nie tylko oczekiwać na lepszy czas, bo Bóg ma swoje drogi i często nas zaskakuje swoimi sposobami rozwiązywania różnych spraw, dlatego mamy prawo i obowiązek o to prosić”.
Abp Depo dodaje, że trwanie na modlitwie i w oczekiwaniu na beatyfikację Prymasa Wyszyńskiego to nasza powinność. Rozumieją ją członkowie stowarzyszenia „Civitas Christiana”, którzy już po raz 40. przybyli z ogólnopolską pielgrzymką. Nocne czuwania potrwają codziennie aż do 25 sierpnia.
Ujawnił to specjalny wysłannik USA ds. Ukrainy Keith Kellogg.
Rządząca partia PAS zdecydowanie prowadzi po przeliczeniu ponad 99 proc. głosów.
FBI prowadzi śledztwo, traktując incydent jako "akt przemocy ukierunkowanej".
Zapowiedział to sam papież w krótkim pozdrowieniu przed modlitwą „Anioł Pański”.