Erik Peterson, prowadząc dogłębne badania historyczno-teologiczne, odkrył wartość Tradycji Kościoła, stając się teologiem katolickim. Przypomniał o tym Papież, spotykając się z uczestnikami rzymskiego sympozjum poświęconego postaci tego konwertyty z protestantyzmu na katolicyzm.
Sympozjum to wieńczy trwające już od kilku miesięcy obchody przypadającego jutro 50-lecia śmierci tego wielkiego niemieckiego teologa. Wychodząc od studiów biblijno-patrystycznych Peterson zrozumiał znaczenie, jakie ma żywa Tradycja, zachowywana w Kościele katolickim dzięki sukcesji apostolskiej. W 1930 r., mając 40 lat, przyjął katolicyzm.
„Poprzez sukcesję apostolską biskupów świadectwo Pisma Świętego pozostaje żywe w Kościele – stwierdził Ojciec Święty. – Jest fundamentem głębokiego przekonania wiary, które ma niezmienną wartość. Znajdujemy je przede wszystkim w Credo i w dogmatach. Objawia się w liturgii, w Eucharystii, w całym życiu Kościoła, w chwaleniu Boga”.
Benedykt XVI podkreślił wpływ, jaki twórczość Erika Petersona miała również na jego własne rozważania teologiczne. Przypomniał też swoje osobiste kontakty z rodziną wielkiego konwertyty.
Akcja ratownicza trwała w nocy, gdyż do wypadku doszło w niedzielę już po zmroku.
Chińska armia jest gotowa siłą powstrzymać niepodległościowe dążenia Tajwanu
Wykreślenie nieistniejących samochodów z CEPiK obniży średni wiek i liczbę samochodów w Polsce
Eucharystia przypomina nam, że Jezus uczynił darem całe swoje życie.
Biskup opolski prosi o modlitwę w intencji sióstr służebniczek NMP.
Rozmowa jest swego rodzaju mini „raportem o stanie wiary” Polaków.