W okolicach Gubinka (Lubuskie) doszło we wtorek do wypadku niedużego samolotu. Niemiecka awionetka rozbiła się ok. czterech kilometrów od granicy z Niemcami, po polskiej stronie. Są ofiary śmiertelne - poinformował PAP oficer dyżurny lubuskiej straży pożarnej.
"Mamy potwierdzenie wypadku niedużego samolotu. Wiadomo, że są ofiary śmiertelne, nie wiemy jeszcze ile osób podróżowało samolotem. Samolot był niemiecki, co zostało potwierdzone przez tamtejsze służby" - powiedział PAP oficer dyżurny kpt. Tomasz Lewandowski.
Dodał, że szczątki ofiar znajdują się poza samolotem, który uderzył w ziemię niedaleko drogi krajowej nr 32. Na miejscu trwa akcja ratunkowa z udziałem straży pożarnej, pogotowia i policji.
Jedna osoba zginęła, 23 poszkodowanych wraca do Polski, dwóch zostało w austriackich szpitalach.
Zarzuty wobec każdego z jeńców oparto wyłącznie na tym, że służył on w batalionie "Ajdar".
Podkop odkryto w okolicy miejscowości Kondratki w powiecie białostockim.
Karol III i Kamila po raz pierwszy spotkają się z Leonem XIV.
Co najmniej dwie osoby zginęły po tym, jak policja otworzyła ogień do tłumu żałobników.
Baza lotnicza była kilkukrotnie atakowana przez ukraińskie drony.