Władimir Putin mylił się, jeśli myślał, że inwazja na Ukrainę odsunie obecność NATO od jego zachodnich granic; będzie dokładnie na odwrót - powiedział w środę w Madrycie przed rozpoczęciem obrad drugiego dnia szczytu NATO premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson.
"Jeśli Władimir Putin liczył, że będzie miał mniejszą obecność NATO na swoich zachodnich granicach w wyniku swojej niesprowokowanej, nielegalnej inwazji na Ukrainę, to okazało się, że całkowicie się mylił. Obecność NATO będzie większa. To jest historyczny szczyt pod wieloma względami. Mamy dwa nowe kraje wstępujące do Sojuszu - Finlandię i Szwecję. To ogromny krok naprzód dla naszego Sojuszu. Będziemy teraz rozmawiać, co jeszcze możemy zrobić - jako NATO - żeby wspierać Ukraińców i jakie wnioski należy wyciągnąć z lekcji ostatnich kilku miesięcy i o potrzebie zrewidowania przez NATO swojego stanowiska wobec wschodniej flanki" - powiedział Johnson.
Naukowcy zrobili pierwszy krok w kierunku stworzenia syntetycznych ludzkich genomów.
Premier podczas tajnej części obrad miał mówić o "kryptoaferze i rosyjskim w niej śladzie".
Kar za brak transparentności uniknął chiński TikTok - KE uznała, że odpowiedział na jej uwagi.
UE powinna wspierać wolność słowa, a nie "atakować amerykańskie firmy" bez powodu.