Deputowani kirgiskiego parlamentu złożyli w czwartek ofiarę z siedmiu baranów, by - jak to określili - "przepędzić złe duchy" z gmachu obrad - pisze w czwartek z Biszkeku agencja Associated Press.
Rzecznik prasowy parlamentu Szajrbek Mamatoktorow powiedział, że niemal wszyscy deputowani wzięli udział w tradycyjnej ceremonii złożenia ofiary. Dodał, że mięso ze zwierząt zostanie przekazane do domów dla starców i niepełnosprawnych.
Wybory do 120-osobowego parlamentu Kirgistanu odbyły się w październiku 2010 roku. Wygrała je nacjonalistyczna partia Ata Żurt - ugrupowanie zwolenników byłego prezydenta Kurmanbeka Bakijewa, odsuniętego od władzy w wyniku krwawych zajść w kwietniu tego samego roku. Ostatecznie z jej udziałem utworzono trójpartyjną i - jak pisze agencja AP - kruchą koalicję rządzącą.
W parlamencie Kirgistanu często dochodzi do poważnych sporów, a w kwietniu bieżącego roku doszło nawet do bijatyki.
Premier podczas tajnej części obrad miał mówić o "kryptoaferze i rosyjskim w niej śladzie".
Kar za brak transparentności uniknął chiński TikTok - KE uznała, że odpowiedział na jej uwagi.
UE powinna wspierać wolność słowa, a nie "atakować amerykańskie firmy" bez powodu.
Obszar strefy buforowej nie zmienił się w porównaniu z obowiązującym dotychczas.