Kościół w Meksyku potępił krwawy atak na kasyno w Monterrey. W pożarze zginęło 50 osób.
Do zamachu doszło 25 sierpnia. Dokonała go grupa niezidentyfikowanych napastników, prawdopodobnie związanych z jednym z gangów narkotykowych. Spowodowany przez zamachowców pożar kosztował życie ponad 50 osób. Prezydent Meksyku ogłosił w związku z tragedią trzydniową żałobę narodową.
Jak stwierdził metropolita Monterrey, kard. Francisco Robles, w sytuacji bezkarnej działalności grup przestępczych wydaje się, że widziano już wszystko. „Tymczasem wciąż zaskakuje nas coraz większe okrucieństwo wobec obywateli” – stwierdził hierarcha zaznaczając, że liczy też na inne zaskoczenie, to znaczy na zdecydowane działanie władz dla ukrócenia tej plagi. Zapewnił on również o modlitwie Kościoła w intencji zabitych i rannych. Osobne kondolencje i wyrazy solidarności z rodzinami ofiar złożył sekretarz episkopatu Meksyku, bp Víctor René Rodríguez Gómez.
Wielu liderów nadal mierzy zaangażowanie przez pryzmat wyników i realizacji celów.
"Chowanie urazy jest jak trzymanie się rozżarzonego węgla z zamiarem rzucenia nim w kogoś innego".
"Weźmiemy na cel tych, którzy (...) ułatwiają obchodzenie sankcji".
Rosja i Białoruś mogą przeprowadzić w Polsce operacje sabotażowe oskarżając Ukrainę.
To reakcja na zatrzymanie przez Izrael dwóch Kolumbijek płynących w międzynarodowej flotylli Sumud.
Przedsiębiorca jest w połowie drogi do zostania pierwszym na świecie bilionerem.
Epilogiem było wysiedlenie całej ludności i zburzenie miasta.