Słowaccy naukowcy ostrzegają ludność przed niedźwiedziami brunatnymi. Te misie, zwykle płochliwe, jesienią robią się nieobliczalne pod wpływem... alkoholu.
Przygotowując się do zimowego snu, niedźwiedzie zjadają duże ilości owoców, "kradnąc je" z sadów w pobliżu skupisk ludzkich. Ze sfermentowanych owoców powstaje w ich organizmach alkohol, i to w takich ilościach, że zwierzęta stają się najzwyczajniej pijane - wyjaśnił Miroslav Saniga z Instytutu Ekologii Lasu przy Słowackiej Akademii Nauk.
Pijane misie często tracą wrodzoną płochliwość, stają się przyjazne i towarzyskie. Bywa, że turyści fotografują się z tymi tak niewinnie wyglądającymi zwierzętami. Saniga od lat przestrzega przed takimi kontaktami, zwracając uwagę, że ludzie narażają się na wielkie ryzyko - już światło lampy błyskowej, albo jakiś gwałtowny ruch może sprowokować niedźwiedzia do ataku.
Prace te były częścią Watykańskiej Wystawy Misyjnej w 1925 roku.
Było to pierwsze od dawna przechwycenie statku na w tym rejonie.
Ustalono, że zobowiązania budżetowe wyniosą 192,8 mld euro, a płatności 190,1 mld euro.
Dzięki jego przyjacielowi i mojemu przyjacielowi, wspólnemu znajomemu, poparłem go.