Co powiedziałby terapeuta Kościołowi, gdyby on, jako pacjent, zawitał w jego gabinecie?
Andrzej Duda podkreślił, że niektóre wypowiedzi szefa MSZ wzbudziły jego niesmak.
Filip Dębowski podpowiadał uczestnikom Festiwalu Kariery 2024, jak zadbać o higienę cyfrową.
https://sjp.pl/krytykant
https://sjp.pwn.pl/slowniki/krytyka.html
W całym artykule sam pan krytykujesz i krytykujesz, a na wstępie tegoż artykułu piszesz, że „Krytykanci niczego sensownego w życie nie wnoszą”. Jaki sens przyświecał Panu? Pisać by pisać, czepiać się i zrzędzić jak dziadek z Muppetów? Przecież na wstępie Pan założył że to bezsens. Pozostaje jedynie to, że chcesz Pan „Zatruwać swą żółcią innych”.
Pouczasz Pan: „Czuwajcie, od siebie się zaczyna” […] jest w tych słowach głęboka prawda. W krytyce naprawdę powinniśmy zaczynać od siebie”. Mam jednak wrażenie, że to pouczenie przelane przez Pana, ma dotyczyć innych, siebie Pan wyeliminowałeś.
Jeśli jednak źle , kościół powoli bo powoli ale kruszeje to do możliwości krytykanctwa należy dodać POSZUKIWANIE PRZYCZYN NIEPOWODZEŃ , wygląda podobnie jak krytykanctwo ale nim nie jest .
Tego artykułu by nie było gdyby był OFICJA,LNY dokument instytucji omawiający przyczyny niepowodzeń , bodaj zgrubne analizy , ale nie ma … wszystko w porządku , nie ma kryzysu kościoła , nie ma laicyzacji w każdym razie od strony instytucji , taka postawa musi irytować , to dla tych co lubią zastanawiać się nad naturą człowieka .
Szukać nie musimy tak bardzo intensywnie , wystarczy Biblia a Ona sama siebie nazywa nauką dla prostaczków , proste rzeczy tylko ludzie złej woli ją komplikują , komplikują to co proste [ używam pańskiego zwrotu ] Problem nie w tym że to trudne , tylko w tym ŻE NIE PRZYJMUJEMY BIBLII DO WIADOMOŚCI w każdym razie [ można się ze mną nie zgadzać ] poważna część mężów uczonych w piśmie boi się Słowa ... ja ich niekiedy czytam takie teologiczne ble ble , ani to Biblia ani nauki świeckie , nie potrafię tego czegoś sklasyfikować . Jaka jest ich ZASADNICZA WADA , to nie wymyśliłem , Mesjasz powiedział ,że uczeni w piśmie odcedzają komara a przepuszczają wielbłąda .
ale wracam do tematu , gdyby kościół W DUCHU JEDNOŚCI wyznał swe winy to nie było by narzekań ale zastanawianie się nad drogami wyjścia , pasuje ?Ale kto o tym pisze ? tak o winach kościoła , duchowieństwa i laikatu , taksatywnie z Pismem [ bo z niczym innym ]w ręku wylicza , nie widzę nawet takiej woli … zostają biadolenia .
Syn marnotrawny powrócił do Ojca , a teolodzy nie zamierzają wrócić do Biblii , do Źródeł , ot i sedno problemu .
dziwne jak prywatnie rozmawiam ze zwolennikami przyjęcia [ na wniosek zlaicyzowanych do cna Niemiec ] uchodźców to z reguły ich znajomość Pisma ograniczanie się właśnie do tego ,innych wersetów nie znają ... to prawidłowość , nie znaczy to oczywiście ż tak musi być w Twoim Gościu przypadku .