Teraz relacje medialne zastępują prokuraturę i sądy. Szczególnie wtedy gdy to dotyczy kapłanów. Wydają już wyroki i są w tym bezkarne. Czy Kuria o tym nie wie?
w umorzeniu dochodzenia z dnia 27. 06. 2018 r. Prokuratura Rejonowa w Bystrzycy Kłodzkiej ustaliła: „Z zapisu monitoringu nadto wynika, że to pokrzywdzony pierwszy szarpał Bartosza H... za rękę w celu wyrwania mu telefonu z dłoni i to jego agresja i zabranie w/w telefonu sprowokowało do takiej agresji Bartosza H. zaskoczony zachowaniem duchownego podjął obronę”
Rzecznik Kurii: "Doszło wówczas do bójki między wiernymi w przedsionku kościoła, w którą został włączony interweniujący ksiądz, kustosz świątyni" !!! To moja się z faktami, gdyż żadnej bójki między wiernymi nie było. To gospodyni księdza, choć pewnie można nazwać ją wierną, jako pierwsza zaatakowała Bartosza H. wyrywając mu telefon z reki, a do tej czynności dołączyli następni poplecznicy księdza i w końcu ksiądz z trzymanymi w ręce na tacy opłatkami, które wysypywały na mu się na podłogę, gdy rwał się do wsparcia swojej drużyny. Bartosz H. wspólnymi siłami został obrabowany z telefonu, który to zniszczony,rozłozony na części, bez karty pamięci oddany został policji. Bartosz H. nagrał na nim część tej sytuacji więc łatwo domyśleć się dlaczego telefon, który znalazł się w rękach księdza został tak potraktowany. Wszystko widać na filmie.
Czy jeśli torturą jest wg ONZ nieuzasadnione użycie paralizatora, to czy ta definicja dotyczy użycia go również przez księdza, bo nikogo z hierarchów ten podły czyn KSIĘDZA z MARII ŚNIEŻNEJ nie obszedł. Zero potępienia. Ksiądz wciąż tam jest i krzywdzi ludzi. Poczytajcie: https://klodzko.naszemiasto.pl/skazany-ksiadz-kpi-z-ofiary-i-wyroku-sadu-biskup-swidnicki/ar/c1-5154097
Ksiądz Przemysław Pojasek mija się publicznie z prawdą, gdyż to właśnie Prokuratura Rejonowa wskazała księdza jako agresora, ustalając: ", że w zakresie okoliczności w jakich doszło do popełnienia czynu podnieść należy, że do jego zaistnienia przede wszystkim przyczyniło się AGRESYWNE ZACHOWANIE ANDRZEJA A. ( księdza), który jako pierwszy, nie kierując werbalnej uwagi, że noszenie nakrycia głowy w świątyni jest niewłaściwe, agresywnie zerwał czapkę....i pierwszy szarpał Bartosza H. za rękę w celu wyrwania mu telefonu z dłoni i to jego agresja i zabranie w/w telefonu sprowokowało do takiej agresji Bartosza H....został sprowokowany, zaskoczony zachowaniem duchownego podjął obronę
A tak na marginesie zawładnięty przez księdza telefon został przez niego zniszczony i pozbawiony karty pamięci- bo tam nagrane zastała przez ograbionego zachowanie księdza. Jak mówił ks. Tischner są 3 prawdy: „świento prawda, tys prawda i g...o prawda”
https://klodzko.naszemiasto.pl/skazany-ksiadz-kpi-z-ofiary-i-wyroku-sadu-biskup-swidnicki/ar/c1-5154097
A tak na marginesie zawładnięty przez księdza telefon został przez niego zniszczony i pozbawiony karty pamięci- bo tam nagrane zastała przez ograbionego zachowanie księdza.
Jak mówił ks. Tischner są 3 prawdy: „świento prawda, tys prawda i g...o prawda”