Serce roście czytając wreszcie jakiś zdrowy komentarz do nagonki na Kościół.
Przyglądając się komentarzom czytelników popularnych serwisów publicystycznych, aż ciężko uwierzyć z jaką łatwością szkalują dziś imię JPII stawiając Go w roli adwokata pedofilów, zarzucając kochankę, nieślubne dzieci i lżąc epitetami najniższych lotów - czy to ci sami, którzy niedawno gorąco płakali gdy papież odchodził?
Skąd ta agresja? Nie mając nic treściwego w zamian, wielu naszych rodaków chce niszczyć dla niszczenia...? Czy to znak czasów, ludzka natura, Polska zawiść? Nie wiem ale przeraża to.
Wydaje mi się joey, że po prostu mamy głupie społeczeństwo, a może właściwsze słowo będzie: ogłupione. Mało kto potrafi tak naprawdę czytać ze zrozumieniem, a już porównywać informacje i oceniać rzetelność dziennikarzy to już dla zdecydowanej większości po prostu daremny trud. Wielkie pieniądze rządzą i narzucają nam "prawdę" mało kto ma nawet tego świadomość, a świetnie to się uwidacznia właśnie w aktualnych atakach na kościół...
Przyglądając się komentarzom czytelników popularnych serwisów publicystycznych, aż ciężko uwierzyć z jaką łatwością szkalują dziś imię JPII stawiając Go w roli adwokata pedofilów, zarzucając kochankę, nieślubne dzieci i lżąc epitetami najniższych lotów - czy to ci sami, którzy niedawno gorąco płakali gdy papież odchodził?
Skąd ta agresja? Nie mając nic treściwego w zamian, wielu naszych rodaków chce niszczyć dla niszczenia...? Czy to znak czasów, ludzka natura, Polska zawiść? Nie wiem ale przeraża to.