Dane z Box Office przeczą rewelacjom o "sukcesie kasowym". Film wypada przeciętnie w swojej kategorii tematycznej, porównywano go z podobnym filmem "Przypływ Wiary", który zarobił ponad 40 milionów. "Unplanned" zarabiał do 18 dnia po premierze, między 18 a 124 dniem linia wzrostu jest prawie płaska, to oznacza, że pomimo utrzymywania projekcji w kinach zyski są znikome. Film wyjątkowo słabo wypada w zestawieniu chociażby z "Niebo istnieje, naprawdę" z 2014, który utrzymywał się w trendach do 50 dnia po premierze i zarobił ponad 90 milionów przy budżecie 12 milionów (dla porównania budżet "Unplanned" wynosił 6 milionów).
Generalnie po wpisaniu w porównanie na Box Office wszystkich filmów o podobnej tematyce, "Unplanned" jest na dole stawki. Samego filmu nie oceniam, odnoszę się jedynie do informacji, że film jest sukcesem, choć nie jest.
Generalnie po wpisaniu w porównanie na Box Office wszystkich filmów o podobnej tematyce, "Unplanned" jest na dole stawki. Samego filmu nie oceniam, odnoszę się jedynie do informacji, że film jest sukcesem, choć nie jest.