Polacy, co z wami... No, ja chyba znam odpowiedź na to pytanie. Polscy katolicy (w tym księża) zajmują się polityką. Proszę zwrócić uwagę choćby na taki drobny szczegół, że wcześniej czy później większość porządnych polskich katolików ma niewiele do powiedzenia w sprawach wiary, za to dużo o polityce. Co widać choćby na gosc.pl ....
,,Wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. Wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą"-Aureliusz. Teraz moje zdanie:nie ma księży nie zajmujących sie polityką.Ci , którzy tak twierdzą są tylko przeciwnikami obecnej władzy. Nie stać ich na jasne deklaracje poglądów .Zasłaniają się właśnie ,,sprawami wiary"Szkoda tylko , że przy poprzednich rządach tego nie robili.Dla jasności;pisze to wyborca Korwina
A właściwie to który to grzech zajmować się polityką z której części Dekalogu ? Owszem słyszałem "Paś baranki Moje " słyszałem ,że Salomon został nagrodzony min . długim życiem za to ze BEZSOPŚREDNIO sprawował władzę sądowniczą ,św. Paweł rugał tych co to swoje sprawy przedstawiają przed sądami państwowymi a nie przed wspólnotą nazywając to wprost - zgorszeniem , obraz kościoła zależy od punktu widzenia ? zgoda tylko jakiego , czy to aby na pewno Biblia ? czy coś innego , obraz kościoła czy to nie jest przypadkiem obraz medialny ? ...inny obraz obcy obraz . Jeśli w ślad za mediami postarzamy ,ze kościół nie powinien wtrącać się do polityki to w zestawieniu z OBOWIĄZKIEM SPRAWOWANI8A WŁADZY , posługą władzy w zestawieniu ze słowami Chrystusa i definicją polityki brzmi to niestety groteskowo ,tylko dlaczego nikt o tym nie mówi ? Spojrzenie na kościół może być różne ale po co jeździć do Rzymu ? a z okna nie widać ? a nie lepiej pójść do parafian i porozmawiać ? to chyba jest najtrudniejsze .... niby bracia ... ale za ścianą . Mój punkt widzenia , nie będę jej rozwijał bo to osobny temat : KRYZYS KOŚCIOŁA TO KRYZYS WŁADZY KOŚCIELE , to obraz instytucji która wzywa ...państwo [obce laickie państwo ]do posługi władzy....wewnątrz kościoła , zamiast czynić ja BEZPOSREDNIO , jak Chrystus jak apostołowie Piotr i Paweł .... i jak muzułmanie { a więc jednak można ! ]reszta to tylko nieuchronna pochodna . A nie lepiej wrócić do Biblii ? Jaki tam obraz znajdujemy , inny niż obecnie prawda ?
Bezimienny, dlatego dziś Franciszek dwa razy przestrzegał, by wiary, prawdy, miłosierdzia, nie wiązać z jakąkolwiek ideologią. A słuchający go księżą przyjęli te jego słowa jako oczywistą oczywistość.
Polscy księża nie jeżdżą masowo do Watykanu, bo w jakim celu? Dobry kapłan ma być w parafii i tu na miejscu służyć ludziom. Obecność w kościele, w konfesjonale, w parafii jest o wiele ważniejsza niż pielgrzymki księży do Rzymu. To tu, w parafiach kapłani mają być "widoczni", a nie na ulicach Rzymu.
Po pierwsze od wieków chrześcijanie pielgrzymują do Rzymu, by tu doświadczać Jezusa, żyjącego w swoim Kościele. Po drugie ksiądz nie automat. Od czasu do czasu potrzebuje duchowej strawy, rekolekcji, pielgrzymki, spojrzenia z dystansu, zanurzenia w Słowie, chwil gdy jest sam na sam z Jezusem, dobrej spowiedzi i słowa które go wzmocni. Dlatego jedzie. Także do Rzymu. Tylko po to, by później jeszcze bardziej "BYĆ". W miejscach, o których piszesz.
jak tak z Wami ksiezmi porozmawac to raczej Biblii to Wy nie znacie albo moze udajecie,ze jej nie znacie...a tak bez zlosliwosci to polecam pielgrzymke do Manoppello.Kraze po swiecie i rozne miejsca pielgrzymkowe odwiedzam ale czegos takiego jak w Manoppello nigdy nie widzialem.Skorzysta ksiadz bardziej niz na Watykanie....
Po pierwsze ...moje gratulacje , za co ? ano , użył ksiądz słowa kryzys , w systemach autorytarnych to objaw tego ,ze naprawdę dzieje się coś złego , np. w komunie tego słowa zaczęła używać prasa już wtedy kiedy wszyscy ludzie o tym wiedzieli ...tylko nie władze. Powiedzieć w obecności biskupa czy pierwszego sekretarza słowa "kryzys ' to jakby wykopać sobie służbowy grób , to świadczy o pośredniej krytyce władz, ktoś musiał bowiem do rzeczonego kryzysu dopuścić. Proszę tego nie traktować osobiście , to prawda obiektywna , taka jest już właściwość systemów niedemokratycznych , wszyscy wiedzą - wszyscy milczą a potem zdarzy się takie dziecko z bajki Andersena o szatach cesarza albo taki ...Marcin Luter i klops. Ale ja nie o tym a o tym ,ze punkt widzenia zależy od punktu siedzenia to nie obelga [ uchowaj Panie ] to prawidłowość organizacyjna. Widzi Ksiądz prezes rady nadzorczej ocenia firmę głownie via kwity przelewów bankowych i...nie interesuje go W JAKI SPOSÓB owe wyniki firmy zostały uzyskane ,żyje sobie wygodnie poza hukiem maszyn na ...Seszelach , to oczywiście dalekie uproszczenia. To nie fikcja , wiele współczesnych firm doświadczyło potężnych kłopotów bo w firmie pisano takie a nie inne raporty a zarząd... daleko. A potem coś "walnęło "i siurpryza. Z kościołem jest podobnie ...podobnie jak w/w zarząd raczy Ksiądz oceniać gdzie "bije serce kościoła "na podstawie tego ilu było Polaków na pl. św. Piotra i jak się oni zachowują to bardzo powierzchowna ocena [ moim zdaniem ] Nie widzi Ksiądz przed wszystkim , że społeczeństwo [ naród jak Ksiądz woli ] jest bardzo podzielone ekonomicznie , ci którzy pozostali jeszcze przy kościele to ludzie ubożsi [Biblia !] , jak Ksiądz wyobraża sobie wycieczkę do Rzymu przez emeryta z pokolenia JP2 który ma powiedzmy sześćset zł. emerytury ? jakąż to radość ma okazywać taki człowiek ? KTO DYKTUJE STYL ŻYCIA KATOLIKOM ? kościół ? , kto jest ich pasterzem ? Proszę Księdza proszę wyjść tej Strony i wejrzeć łaskawie do homiliarza i rozważyć ile z tych kazań ...m a w ogóle zastosowanie w życiu osobistym i społecznym mim zdaniem ...promil - dwa ... reszta to "wypełniacz z którym nie wiadomo co zrobić... Aha ! i proszę łaskawie skonfrontować naukę kościoła z tym jakim to językiem mówi młodzież np. na ulicy czy na dyskotekach co ? że to nie wiara ? jakże nie , o tym przecież mówi wyraźnie Pismo [ ST] ja tego z ambony nie słyszę.... Jeszcze raz , to nie pod adresem Księdza , to "nagroda " za odwagę ... ona słono kosztuje , Pan powiedział ,że będą was wykluczać ze świątyni... a co to jest , kto to tłumaczy na język współczesnego życia ...kościelnego . Jeszcze raz gratuluję .
Kościół jest jeden. Choć żyjący i głoszący Ewangelię w różnych warunkach, kulturach. Bez wahania można powiedzieć w różnych światach. Bo co my wiemy o świecie Indian, którego przedstawiciel siedział dziś obok mnie w Bazylice św. Pawła. Dla nas to nie jeden i ten sam święty, powszechny i apostolski Kościół. Dla większości z nas to egzotyka. Tylko - niestety.
By doswiadczyć egzotyki świata Indian nie koniecznie trzeba siedzieć obok w Bazylice św. Pawła. Wystarczy dajmy na to proszę Księdza w autobusie jadącym Nowym Światem stać obok księdza Małkowskiego podążającego bądź to w kierunku nuncjatury, bądź to kurii. Też bez wahania można powiedzieć, że przedstawiciel różnego świata, choć z jednego Kościoła. :)
Stanisław_Miłosz Przecież Pan wie lepiej niż bardzo dobrze, że widzieć na ulicy, a na rekolekcjach przeżywać wspólnie tajemnicę Chrystusa i Kościoła, to dwie całkiem różne sprawy. Ja na Pana temat nie odważyłbym się wypowiedzieć jakiejkolwiek opinii tylko dlatego, że minąłem Pana na ulicy. Dziwię się, że akurat Pan usiłuje to rozbić.
Skoro już wzięło mnie na dopiski (przed północą), odrobina humoru. Franciszek mówił w trzeciej konferencji o spowiedzi. O zadawaniu niepotrzebnych pytań, wchodzeniu w szczegóły. I ten jego komentarz (rozśmieszył nawet tłumaczki): a co ty chcesz film kręcić i twoim penitencie? Scenariusza potrzebujesz? :)
szatan buduje scenariusz w którym głównym aktorem jest ten nieszczęsny penitent .Powiedz czy widziałeś trochę niesprzątnięty pokój i mogłeś powiedzieć że ten pokój jest czysty .Jeżeli nie wyrzucisz z siebie wszytkiego to każdy okruch jaki zostal będzie zaerzewiem nowego grzechu .A on pojdzie i weżmioe ze sobą inne złe duchy bo ma dobry dostęp , a jemu potrzeba tylko odrobina wachania .To nie humor to walka na śmierć i życie .Grzech ma podstawy dobrego ( w sensie negatywnym )scenariusza .Biedny penitent sam poda szczególy a ty masz mu w tym pomoc aby się obmyl cały a nie nazywać to humorem . pozdrawiam .
No cóż, jak kiedyś napisał ks. Jan Twardowski, jak ktoś długo oczu nie myje, świat widzi zawsze brudnym. Ale biedny, kto widzi jedynie kąkol, pszenicy nie dostrzegając.
Ks. Włodzimierzu dzięki za tekst i szybkie zamieszczenie wypowiedzi Ojca Świętego Franciszka. Mieliśmy okazję spotkać się i uczestniczyć w tych wydarzaniach razem w Rzymie począwszy od Drogi Miłosierdzia z zamku Anioła do grobu św. Piotra, a skończywszy na wspólnej Mswzy św. na placu św. Piotra. Pozdrawiam ks. Marek
jesli chodzi o tego ks. Malkowskiego o,ktorym mysle to uwazam,ze temat ks.Malkowskiego nie ma nic wspolnego z humorem.Bo pokazuje mizerie i upadek pasterzy KK w Polsce.Ksiadz Malkowski jakby nie patrzyl publicznie sie wypowiedzial nazywajac zlo dobrem a dobro zlem i straszac przy tym odmowa rozgrzeszenia .Zaden z was Pasterzy nie zareagowal a przez to wielu zwatpi i odejdzie od kosciola.Wy chyba nie rozumiecie,ze nie poboznosc jest fundamentem Kosciola Katolickiego a prawda na,ktorej zbudowany jest Kosciol Katolicki.Na nic zda sie poboznosc gdy tkwi sie w klamstwie.Wy milczac (obym sie mylil) za ks. Malkowskim klamstwo nazywacie prawda a prawde klamstwem zupelnie jak kiedys faryzeusze...A z humorem to ja moge nazwac swoje spotkanie rownoczesnie z trzema papiezami ...Janem Pawlem II i wtedy jeszcze kardynalami Razingerem i Bergoglio,wielkimi pasterzami,ktorych i tak nie sluchacie....ale sie bedziecie wstydzic gdy papiez Franciszek poprosi o spotkanie z uchodzcami gdy bedzie w Polsce.A jak go znam to nie wytrzyma i poprosi o to....chyba wypastujecie na czarno sluchaczy Radia Maryja i przedstawicie ich jako...uchodzcow....
To mówisz Gościu, ze żaden z polskich biskupów i księży nie przyjął pod swój dach uchodźców, aby dać wiernym przykład?Czemuż Rydzyka smarować?Rydzyk nie jest prymasem , biskupem itp. Może zapytać biskupów ,,właściwej"strony kościoła w Polsce-tych rozumiejących ?
widzisz od lat widze jakstacza sie KK.Kiedys byl to autorytet a pomalu staje sie obciach.Sam patrzac na ksiezy stracilem wiare.Oni sa niewierzacy.Gdy odszedl Jan Pawel II a pozniej wielki abp.Zycinski,ktory byl jego serdecznym przyjacielem autorytetu juz polski KK nie ma.Zaatakowano i zamknieto usta ks. Bonieckiemu...Myslalem moze,ze kard Nycz...Trzeba naprawde wiele zlej woli miec aby nie widziec,ze to co robi o.Rydzyk to zlo w KK.Klamstwo,oszczerstwo...Ono bierze sie z Medziugoria.Tam w Medziugorie krusza fundament KK i w Radio Maryja.Nikt nie mowi dosc tego!Pod plaszczem poboznosci do KK przemycono poganstwo i to dziala...Coz mowi Jezus? Czy z poboznosci nas rozliczy?Nie, z milosci... wprost powiedzial z czego..."bylem glodny a nie daliscie mi jesc,bylem spragniony a nie daliscie mi pic,bylem uchodzca a nie przyjeliscie Mnie"! Na coz wiec te niekonczace sie rozance? Na nic tak jak na nic zdaly sie modly w swiatyni faryzeuszom skazujacym Jezusa...naprawde nie potrzeba byc filozofem aby to zauwazyc.Smutno jakos.Wiara w Polsce staje sie nic nie warta...odmowiono pomocy nie tylko muzulmanom ale i chrzescjanom mordowanym w,krajach muzulmanskich...z krzykiem i rozancami pobozny narod odmowil wstepu Maryji,Jozefowi i dzieciatku Jezus...
Cyt. Gościa "Coz mowi Jezus? Czy z poboznosci nas rozliczy?Nie, z milosci... wprost powiedzial z czego..."bylem glodny a nie daliscie mi jesc,bylem spragniony a nie daliscie mi pic,bylem uchodzca a nie przyjeliscie Mnie"! " Cudowna nadinterpretacja, a do tego fałszowanie słów Pana Jezusa - na pewno raduje Go, jak Pan/i przekręca i dodaje, co Panu/i wygodne. Jakie przykazania dał Pan Jezus? Po pierwsze - kochać Boga. Po drugie - kochać człowieka. A nie w odwrotnej kolejności. Stąd twierdzenie, że od pobożności (która jest oddawaniem Bogu należnej Mu czci) ważniejsze jest przyjmowanie uchodźców jest niezłym nadużyciem. Porównywanie arabskich byczków, którzy często przyjeżdżają tu dla darmowego socjalu, a dla rozrywki gwałcą, kradną i dokonują rozbojów do Świętej Rodziny to już bluźnierstwo. Dlaczego wyrazem miłości bliźniego ma być ściąganie tego niebezpieczeństwa na bliźnich? Co do Medjugorje to się zgodzę. Ale klerykalne "autorytety" typu abp Życiński czy ks. Boniecki jakoś do mnie nie przemawiają... Może dlatego, że GW staram się nie czytać.
Ajja zdaje sie,ze nie dokonca doczytales Pismo.Zapytany Jezus strescil ST "kochaj Boga ponad wszystko a czlowieka jak siebie" jadnak pozniej dodal;"cokolwiek czynicie temu najmniejszemu Mnie czynicie" tym samym Jezus powiedzial,ze kto mowi,ze kocha Boga a nienawidzi czlowieka jest klamca bo Bog jest w drugim czlowieku i nie da sie kochac Boga nie kochajac czlowieka.Przypomnijsobie przypowiesc o kaplanie zdarzajacym do swiatyni i milosiernym Samarytaninie.Kogo Jezus potepil? Jesli chodzi o imigrantow popelniasz blad.Sa tez wsrod nich uchodzcy tacy sami jakim byli Maryja z Jozefem i Dieciatkiem uchodzacy do Egiptu...Wzorowo zachowal sie abp.Gadecki i Kopacz.Skandalicznie rozmodlona premierSzydlo....
Kopacz dostala kopa od katolikow za probe pomocy uchodzcom,chrzescjanom co podkreslala.Odpowiadajac na apel papieza Franciszka zobowiazala sie pomoc chrzescjanom uchodzcom za co zostala totalnie skrytykowana przez bardzo poboznych katolikow bo wg. katolikow "uchodzcy przynosza niebezpieczne choroby i pasozyty" jak mawia Hitler i przegrala wybory...
Ajja post gdzies wyparowal wiec powtorze.Jesli nie znasz innych jezykow Biblie czytaj w kilku przekladach gdyz Biblii nie da sie przelozyc doslownie a latwiej ja zrozumiesz porownujac przeklady.Czytajac Biblie skorzystasz bardziej niz modlac sie gdyz masz gwarantowany odpust zupelny za codzienne czytanie Pisma.Ale nie wszystkie sa dobre a sa i obrzydliwe falszerstwa jak PNS,wiec rozsadnie jest czytac te z "Imprimatur".Mt25... BG "bylem gosciem" BT"bylem przybyszem" BW "bylem przychodniem"BWP"bylem bez domu" jakby nie patrzyl z kontekstu wypowiedzi Jezusa(bylem przesladowany,w wiezieniu, glodny ,spragniony) chodzi o "uchodzce"...Ale jest jeszcze gorzej niz myslisz.Przypomnij sobie jak potraktowal Boga Abraham i jak potraktowano Boga jako "goscia,przybysza,bylem bez domu" w Sodomie. Papiez Franciszek zna i rozumie Biblie dlatego postapil jak postapil....
Spojrzenie na kościół może być różne ale po co jeździć do Rzymu ? a z okna nie widać ? a nie lepiej pójść do parafian i porozmawiać ? to chyba jest najtrudniejsze .... niby bracia ... ale za ścianą .
Mój punkt widzenia , nie będę jej rozwijał bo to osobny temat :
KRYZYS KOŚCIOŁA TO KRYZYS WŁADZY KOŚCIELE , to obraz instytucji która wzywa ...państwo [obce laickie państwo ]do posługi władzy....wewnątrz kościoła , zamiast czynić ja BEZPOSREDNIO , jak Chrystus jak apostołowie Piotr i Paweł .... i jak muzułmanie { a więc jednak można ! ]reszta to tylko nieuchronna pochodna .
A nie lepiej wrócić do Biblii ? Jaki tam obraz znajdujemy , inny niż obecnie prawda ?
Ale ja nie o tym a o tym ,ze punkt widzenia zależy od punktu siedzenia to nie obelga [ uchowaj Panie ] to prawidłowość organizacyjna.
Widzi Ksiądz prezes rady nadzorczej ocenia firmę głownie via kwity przelewów bankowych i...nie interesuje go W JAKI SPOSÓB owe wyniki firmy zostały uzyskane ,żyje sobie wygodnie poza hukiem maszyn na ...Seszelach , to oczywiście dalekie uproszczenia. To nie fikcja , wiele współczesnych firm doświadczyło potężnych kłopotów bo w firmie pisano takie a nie inne raporty a zarząd... daleko. A potem coś "walnęło "i siurpryza. Z kościołem jest podobnie ...podobnie jak w/w zarząd raczy Ksiądz oceniać gdzie "bije serce kościoła "na podstawie tego ilu było Polaków na pl. św. Piotra i jak się oni zachowują to bardzo powierzchowna ocena [ moim zdaniem ]
Nie widzi Ksiądz przed wszystkim , że społeczeństwo [ naród jak Ksiądz woli ] jest bardzo podzielone ekonomicznie , ci którzy pozostali jeszcze przy kościele to ludzie ubożsi [Biblia !] , jak Ksiądz wyobraża sobie wycieczkę do Rzymu przez emeryta z pokolenia JP2 który ma powiedzmy sześćset zł. emerytury ? jakąż to radość ma okazywać taki człowiek ?
KTO DYKTUJE STYL ŻYCIA KATOLIKOM ? kościół ? , kto jest ich pasterzem ? Proszę Księdza proszę wyjść tej Strony i wejrzeć łaskawie do homiliarza i rozważyć ile z tych kazań ...m a w ogóle zastosowanie w życiu osobistym i społecznym mim zdaniem ...promil - dwa ... reszta to "wypełniacz z którym nie wiadomo co zrobić... Aha ! i proszę łaskawie skonfrontować naukę kościoła z tym jakim to językiem mówi młodzież np. na ulicy czy na dyskotekach co ? że to nie wiara ? jakże nie , o tym przecież mówi wyraźnie Pismo [ ST] ja tego z ambony nie słyszę....
Jeszcze raz , to nie pod adresem Księdza , to "nagroda " za odwagę ... ona słono kosztuje , Pan powiedział ,że będą was wykluczać ze świątyni... a co to jest , kto to tłumaczy na język współczesnego życia ...kościelnego .
Jeszcze raz gratuluję .
:)
Cudowna nadinterpretacja, a do tego fałszowanie słów Pana Jezusa - na pewno raduje Go, jak Pan/i przekręca i dodaje, co Panu/i wygodne. Jakie przykazania dał Pan Jezus? Po pierwsze - kochać Boga. Po drugie - kochać człowieka. A nie w odwrotnej kolejności. Stąd twierdzenie, że od pobożności (która jest oddawaniem Bogu należnej Mu czci) ważniejsze jest przyjmowanie uchodźców jest niezłym nadużyciem. Porównywanie arabskich byczków, którzy często przyjeżdżają tu dla darmowego socjalu, a dla rozrywki gwałcą, kradną i dokonują rozbojów do Świętej Rodziny to już bluźnierstwo. Dlaczego wyrazem miłości bliźniego ma być ściąganie tego niebezpieczeństwa na bliźnich? Co do Medjugorje to się zgodzę. Ale klerykalne "autorytety" typu abp Życiński czy ks. Boniecki jakoś do mnie nie przemawiają... Może dlatego, że GW staram się nie czytać.