skladanie wniosku do TK o,ktorym na prosbe PiSu Komisja Wenecka juz orzekla,ze jest niekonstytucyjny czyli nielegalny swiadczy tylko o tym,ze PiS nie zamierza czegokolwiek zalatwiac i juz podwaza nasze prawo do odszkodowania za II WS.Polityczne rozmowy niczego nie przyniosa bo Niemcy nawet tematu nie podejmia a z nielegalnymi wnioskami nie ma po co isc do arbitrazu.Glupota PiSu poprostu jest porazajaca i nie rzetelnosci swiadczy a kompletnej bezmyslnosci rzadzacych.
oczywiscie.Zeby TK byl konstytucyjny i swiet respektowal jego orzeczenia nalezy wrocic do sytuacji sprzed dwoch lat.Z mocy prawa wszystkie wyroki obecnego TK sa niewazne.
Najlepiej byłoby gdyby Niemcy zamknęli wszystkie swoje fabryki w Polsce i wysłali do Polski wszystkich polskich obywateli, którzy pracują w Niemczech. Nie będzie Polak wysługiwał się Niemcowi. Ps. Ponadto wszystkie samochody niemieckich marek użytkowane przez Polaków należy wyrzucić na złom.
I co z tego jeśli Polska zmieni kodeks cywilny w tym temacie. Niemcy na pewno zlekceważą go i nie wypłacą Polsce żadnego odszkodowania i nikt prawnie ani fizycznie ich do tego nie zmusi. Wypowiedź Mularczyka, to tylko polityczna demagogia dla naiwnych ich zwolenników przed kolejnymi wyborami.
Jeżeli Rzeczypospolitej Polskiej przysługują wobec Republiki Federalnej Niemiec roszczenia odszkodowawcze to RFN przysługuje zwrot Sląska, Pomorza i Prus Wschodnich przejętych w Poczdamie przez ZSRR przy umiarkowanym poparciu USA i Wielkiej Brytanii. Nie ma żadnych prawnych wątpliwości że zmiana granic w 1945 roku była niezgodna z Kartą Atlantycką i powstałą po konferencji w Poczdamie organizacją ONZ. Wiec lepiej siedźmy cicho