Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukujesz w serwisie info.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Wydalanie Romów nie jest żadnym rozwiązaniem. Istnieje bowiem ryzyko, że w ogóle nie będzie się im przyznawać obywatelstwa i w ten sposób staną się wiecznymi imigrantami przerzucanymi z miejsca na miejsce – alarmuje bp Petru Gherghel z Jassów.
Kolejna grupa Romów została odesłana w czwartek do Rumunii przez francuskie władze. Dwa specjalnie wyczarterowane samoloty transportujące 284 Romów, pochodzących z Rumunii i Bułgarii, wylądowały po południu na lotnisku w Bukareszcie.
Za przerażające uznał w czwartek lider frakcji socjalistów w Parlamencie Europejskim Martin Schulz rozpoczęte we Francji, budzące coraz więcej sprzeciwu w UE wydalenia Romów. Wezwał do potępienia złamania przez Paryż swobody przemieszczania się obywateli UE.
Minister spraw wewnętrznych Rumunii Vasile Blaga zapewnił w środę, że polemika na temat repatriacji z Francji obywateli rumuńskich pochodzenia romskiego nie wpłynie na przyjęcie jego kraju do strefy Schengen, które przewidziano na marzec przyszłego roku.
Prezydent Francji Nicolas Sarkozy starał się w środę o złagodzenie polemik, jakie wzbudzają wydalenia Romów z Francji, ale mimo międzynarodowej krytyki i burzy politycznej opowiada się za kontynuowaniem odsyłania Romów do Rumunii i Bułgarii.
11-osobowa grupa bułgarskich Romów przybywa w środę z Paryża samolotem linii lotniczych Bulgaria Air na lotnisko sofijskie - poinformowało bułgarskie MSZ. To druga grupa odesłanych z Francji Romów.
Prezydent Bronisław Komorowski w przyszłym tygodniu udaje się z pierwszymi wizytami zagranicznymi. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami odwiedzi trzy europejskie stolice: w środę Brukselę, w czwartek Paryż, w piątek - Berlin.
Małżonka prezydenta Francji wystąpiła we wtorek w obronie Iranki, której grozi kara śmierci przez ukamienowanie.
Sekretarz stanu ds. europejskich we francuskim MSZ Pierre Lellouche wyraził we wtorek "zdziwienie" uwagami tych, którzy oskarżają Francję o "deportację" Romów, i zaapelował do Bukaresztu i Sofii, by "wzięły odpowiedzialność" za swych obywateli.
Rozumiem Francuzów, którzy chcą czuć się bezpiecznie na własnym podwórku, ale to, co robią z romskimi imigrantami, jest tylko nieudolnym zamiataniem problemu pod dywan.