Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego » | Od najstarszego do najnowszego
Wyszukujesz w serwisie info.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Szef Rady Europejskiej, b. premier Donald Tusk zadeklarował w czwartek, że jest gotów do stawienia się przed sejmową komisją śledczą ds. Amber Gold. "Znam swoje obowiązki obywatela i oczywiście jestem gotów do debaty; mam swoje doświadczenia z komisjami" - oświadczył Tusk.
Materiał dotyczący sprawy Amber Gold jest na tyle obszerny, że merytoryczne prace komisji śledczej do zbadania tej afery ruszą dopiero we wrześniu - poinformowała we wtorek posłanka PiS Małgorzata Wassermann, która ma przewodniczyć sejmowej komisji śledczej.
Sejm we wtorek wieczorem zdecydował o powołaniu komisji śledczej ds. Amber Gold; komisja będzie liczyła dziewięciu członków. Kandydatów do niej kluby mogą zgłaszać do południa w środę.
Małgorzata Wassermann, Joanna Kopcińska, Marek Suski, Jarosław Krajewski i Stanisław Pięta z PiS; Krzysztof Brejza z PO; Paweł Grabowski z Kukiz'15; Witold Zembaczyński z Nowoczesnej i Andżelika Możdżanowska z PSL wejdą w skład komisji śledczej ds. Amber Gold - zdecydował Sejm.
"To sytuacja warta wyjaśnienia, w jaki sposób doszło do tego, że syn premiera został zatrudniony w takiej firmie?"
- Będziemy pytać premiera Donalda Tuska, od kiedy miał wiedzę, że istnieje coś takiego jak Amber Gold i kto tę firmę prowadzi - powiedziała w sobotę w Krakowie przewodnicząca sejmowej komisji śledczej ds. Amber Gold Małgorzata Wassermann (PiS).
Zaplanowane na wtorek przesłuchanie prokurator Barbary Kijanko, pierwszego świadka jakiego ma przesłuchiwać sejmowa komisja śledcza ds. Amber Gold, nie odbędzie się - poinformowała PAP szefowa komisji Małgorzata Wassermann. Komisja jednak zbierze się tak, jak zaplanowano.
Kontakt z prok. Barbarą Kijanko był utrudniony; były też problemy z zabezpieczaniem dokumentów - mówiła przed komisją śledczą Katarzyna Tomaszewska-Szyrajew, policjantka prowadząca dochodzenie ws. Amber Gold. Przyznała, że miała wrażenie, iż sprawa jest lekceważona przez prokuraturę.
"Istotą nieudolności" śledztwa ws. Amber Gold w Prokuraturze Rejonowej w Gdańsku-Wrzeszczu było to, że nie było nad nim należytego, właściwego nadzoru - ocenił b. prokurator generalny Andrzej Seremet, który w czwartek zeznaje przed sejmową komisją śledczą ds. Amber Gold.
Nie ma "złotych recept", które zapobiegłyby takim aferom jak Amber Gold; chodzi o to, by odpowiednio szybko na nie reagować - mówił b. prokurator generalny Andrzej Seremet w czwartek przed sejmową komisją śledczą.