Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukujesz w serwisie info.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Janusz Świtaj, którego historia w 2007 r. stała się początkiem dyskusji o eutanazji, dziś świętuje obronę swej pracy magisterskiej. - Obrona zaliczona na 5 - napisał na Facebooku.
Holenderska 17-latka Noa Pothoven, cierpiąca na depresję, stres pourazowy i anoreksję w wyniku gwałtów, zmarła w niedzielę, ale nie poddano jej eutanazji, jak informowały głównie brytyjskie media. Zgodnie z jej wolą, pozwolono jej zagłodzić się w domu.
Ta śmierć jest porażką nas wszystkich. Jak to możliwe, że współczesne społeczeństwo nie jest w stanie odpowiedzieć na pragnienie miłości, które było w tej dziewczynie – tymi słowami abp Vincezo Paglia, prezes Papieskiej Akademii Życia skomentował dramat 17-letniej Noe Pothoven. Ofiara molestowania i gwałtów w ubiegłą niedzielę poddała się eutanazji. Lekarze zgodzili się zadać jej śmierć, przyznając, że zranienia z przeszłości i powracające stany depresyjne powodują w niej nie dające się znieść cierpienie.
Zgładzenie ludzkiego życia nigdy nie jest rozwiązaniem problemu, podobnie jak nie jest nim korzystanie z usług płatnych morderców.
Fakt, że to sąd musi nakazywać lekarzom karmienie pacjenta świadczy o tym, jak bardzo chora jest nasza Europa. Sprawa Vincenta Lamberta wyraźnie pokazuje, że właśnie decyduje się przyszłość naszej cywilizacji.
Paryski sąd apelacyjny stanął po stronie życia i nakazał lekarzom wznowić odżywianie i nawadnianie Vincenta Lamberta. Nie oznacza to jednak końca batalii o jego życie ani nie zmienia oceny postępowania lekarzy, którzy podjęli decyzję o zagłodzeniu go na śmierć.
Nagły zwrot w sprawie, którą żyje nie tylko Francja.
Dziś rano francuscy lekarze zaprzestali podawania pożywienia i wody 42-letniemu Vincentowi Lambertowi. Od 2008 r., po wypadku na motorze, jest on sparaliżowany i żyje w stanie minimalnej świadomości lub, jak mówią inni, w stanie wegetatywnym.
Lekarze z kliniki uniersyteckiej w Reims podjęli decyzję o zakończeniu dalszej terapii sparaliżowanego pacjenta w stanie minimalnej świadomości.
Liczba zgonów z powodu eutanazji przekroczyła w Kanadzie 1 proc. – dowiadujemy się z rządowego raportu dotyczącego tej kwestii. Raport nie uwzględnia jednak danych z niektórych prowincji.