Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukujesz w serwisie info.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Do 20 wzrosła liczba ofiar śmiertelnych czwartkowego wybuchu samochodu pułapki w miejscowości Kalat na południowym wschodzie Afganistanu - poinformował przedstawiciel władz cytowany przez agencję Reutera. 95 osób zostało rannych.
Co najmniej 30 osób zginęło, a 45 zostało rannych we wtorek w dwóch zamachach w Afganistanie: podczas wiecu wyborczego prezydenta kraju Aszrafa Ghaniego w prowincji Parwan oraz w eksplozji w stołecznym Kabulu. Do obu ataków przyznali się afgańscy talibowie.
Taliban zniósł w niedzielę zakaz działalności Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża (MKCK) w Afganistanie, przywracając gwarancje bezpieczeństwa jego personelowi prowadzącemu działalność humanitarną w tym kraju.
W eksplozji, do jakiej doszło w sobotę na przyjęciu weselnym w Kabulu, zginęło około 63 osoby, a 182 odniosło rany - poinformowało ministerstwo spraw wewnętrznych. Rzecznik prezydenta Afganistanu podał na Twitterze, że ataku dokonał zamachowiec samobójca.
Na początku sierpnia administracja prezydenta Trumpa ogłosiła przygotowania do wycofania tysięcy oddziałów z Afganistanu, w myśl porozumienia, które ma położyć kres trwającej od prawie 20 lat wojnie. Pojawiła się zapowiedź zakończenia rokowań, mimo że sytuacja musi zostać jeszcze wyjaśniona.
Co najmniej 95 osób odniosło rany w wyniku eksplozji samochodu pułapki, do której doszło w środę rano przed komisariatem policji w stolicy Afganistanu Kabulu - poinformowało ministerstwo zdrowia tego kraju. Nie ma dotychczas informacji o ofiarach śmiertelnych.
„Tangi Kalay – Szkoła pokoju” tak nazywa się placówka edukacyjna powstała w Afganistanie z inicjatywy o. Giuseppe Morettiego, barnabity. Jest ona źródłem wielkiej nadziei dla młodych pokoleń tego kraju.
Przejęcie władzy nad Afganistanem przez talibów spowodowało całkowite wstrzymanie – i tak mocno ograniczonej – działalności charytatywnej Kościoła. Misjonarze pełniący posługę na rzecz najbardziej potrzebujących zostali uwięzieni w swoich domach i wspólnotach. Są całkowicie uzależnieni od porozumień pomiędzy organami ONZ a talibami.
Wycofanie zachodnich wojsk z Afganistanu, zapowiedziane przez prezydenta USA na 11 września, może oznaczać koniec misji jezuickiej w tym kraju – uważa ks. Jerome Sequeira. Przełożony Towarzystwa Jezusowego w tym południowoazjatyckim państwie podkreśla, że powrót rządów talibów będzie mrocznym czasem dla całej chrześcijańskiej społeczności.
Afganistan od lat należy do najbiedniejszych krajów świata – podkreśla Oliver Müller, dyrektor ds. współpracy międzynarodowej w Caritas Niemcy. Ostatnie półtora roku pod rządami talibów to kolejna radykalna zmiana w funkcjonowaniu państwa. Odbija się ona nie tylko na gospodarce, ale również ciężko doświadcza społeczeństwo.