Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukujesz w serwisie info.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Podczas 35 lat prowadzenia przez Chiny tzw. polityki jednego dziecka w kraju tym zamordowano przed narodzeniem 360-400 milionów dzieci. Liczby te podał podczas przesłuchania w amerykańskim Kongresie niewidomy chiński dysydent, prawnik Chen Guangcheng.
Wietnamscy księża otwarcie występują przeciwko polityce władz, które karzą rodziny za większą niż dwoje liczbę dzieci. Duchowni z diecezji Vinh wystosowali w tej sprawie list protestacyjny do władz, argumentując, że działania te łamią prawa człowieka.
Drakońskie prawo, egzekwowane bez litości pozbawiło życia 336 mln dzieci nienarodzonych.
Po 40 latach od wprowadzenia w Chinach polityki jednego dziecka władze Pekinu stwierdziły, że przynosi ona więcej szkody niż pożytku.
Kilka godzin w rurze kanalizacyjnej spędziło porzucone, nowo narodzone dziecko, zanim uratowali je chińscy strażacy i lekarze.
Grupa naukowców z Chin złożyła oficjalną petycję do chińskiego parlamentu w sprawie zniesienia w całości lub zmiany polityki jednego dziecka, która narusza prawa ludności do planowania własnej rodziny - podała chińskojęzyczna wersja portalu BBC.
Karę 1,3 mln yuanów (około 734 tys. złotych) nałożono na chińską parę, która zdecydowała się na drugie dziecko. Grzywna jest konsekwencją skrupulatnego przestrzegania wprowadzonej ponad 30 lat temu w Państwie Środka polityki „jednego dziecka”.
Przerażająca fotografia przedstawiająca ciało dziecka zabitego w 9 miesiącu życia płodowego, ofiarę przymusowej aborcji dokonanej na jednej z kobiet, wstrząsnęła opinią publiczną w Chinach.
Wbrew swojej woli 36-letnia mieszkanka Chin została poddana aborcji w ósmym miesiącu ciąży – poinformował brytyjski dziennik „Daily Mail”. Policjanci pobili ją, a następnie zawieźli do szpitala, gdzie Xiao Aiying otrzymała zastrzyk z substancją powodującą aborcję.