Nie wiedząc
Pisane w czasie, kiedy nie wiadomo było jeszcze o ich świętości, o tym, kim będą, mają w sobie cośw uroczy sposób pociągającego. Publikowane po śmierci listy, dzienniki, zapiski. Może szczególnie listy – jak te do Pani de Bondy wysyłane przez Karola de Foucauld.