Pięćdziesiąt strusich pisanek wystawia na licytację łódzkie duszpasterstwo niepełnosprawnych. Dzięki akcji "Malowane nadzieją" zorganizowane będą turnusy rehabilitacyjne dla dzieci i młodzieży.
Tysiące ludzi wyszło na ulice birmańskich miast w tzw. strajku wielkanocnych pisanek.
Jaja dinozaurów były z reguły bardziej symetryczne od jaj ptasich. Biorąc pod uwagę ich zróżnicowane kształty, prezentowałyby się bardzo ciekawie jako pisanki - spekulują naukowcy.
Zdobione tradycyjnymi metodami pisanki, palmy, baranki i inne ozdoby wielkanocne będzie można zobaczyć na wystawie, która w 13 marca zostanie otwarta we wrocławskim Muzeum Etnograficznym.
Wiele świątecznych stołów w Polsce i USA ozdobią w tym roku pisanki misternie zdobione przez Ewę Zaidlewicz z Kalisza. Wszystkie posiadają niepowtarzalne wzory. Są wykonywane ręcznie, według tradycyjnej technologii.
Ponad 2 tys. złotych zapłacił internauta za strusią pisankę namalowaną przez Grzegorza Rosińskiego, twórcę komiksu o Thorgalu. W ramach licytacji "Malowane nadzieją" pod internetowy młotek poszło jeszcze osiem pisanek.
Średniowieczną glinianą pisankę-grzechotkę wielkości kurzego jajka odkryli przypadkowo archeolodzy na jednej z wysp na Pojezierzu Myśliborskim w Zachodniopomorskiem. Zdobiona jest motywem krzyży. Ma około tysiąca lat - szacują naukowcy.
Prawie 50 tysięcy złotych przyniosła tegoroczna akcja „Malowane nadzieją". Licytacja strusich pisanek i obrazów zakończyła się 7 kwietnia w łódzkim Hotelu Grand. Dochód przeznaczony będzie na wakacyjny wypoczynek dla niepełnosprawnych dzieci.
Pisanki przynoszą we wtorek na cmentarze prawosławni w województwie podlaskim. To zwyczaj związany z odwiedzaniem grobów bliskich w trzeci dzień Świąt Wielkanocnych w Cerkwi.
Prędzej te jajka staną się czerwone, niż okaże się to prawdą - usłyszała Maria Magdalena, gdy mówiła o zmartwychwstaniu Pana. Zaczerwieniły się. I to był początek pisanek.