Tym razem przenosimy się w świat powieści
Elizy Orzeszkowej „Nad Niemnem”. Dziś w Grodnie większość Polaków
nie mówi już na co dzień po polsku, a powieść
Orzeszkowej można kupić w księgarni tylko po białorusku.
Nie ma już śladu
po pałacu Radziwiłłów. Ale pozostały groby przodków i… niewygasłe
od prawie 400 lat kontrowersje. „Historia stosunków polsko-litewskich
prowadzi od miłości do niemiłości” – twierdzi dyrektor miejscowego
muzeum. Tyle że te spory schodzą na coraz dalszy plan,
bo osób reprezentujących polski punkt widzenia jest w Kiejdanach
coraz mniej.