Pogoda była idealna do marszu aż do późnego popołudnia. Kiedy jednak ostatnie grupy opuszczały Bytom-Górniki po długim postoju i Mszy świętej, najpierw zaczęło kropić, a później lunęło. Zdjęcia: Przemysław Kucharczak /Foto Gość
Górnicy z kopalni Kazimierz-Juliusz, ich rodziny i związkowcy z całego regionu protestowali w środę najpierw w Sosnowcu, a później w Katowicach przed siedzibą Katowickiego Holdingu Węglowego. Zdjęcia: Joanna Juroszek /Foto Gość