​Alejami Jerozolimskimi na błonia Stadionu Narodowego idą tysiące osób z biało-czerwonymi flagami.

Marsz środowisk narodowych wyruszył kilkanaście minut po 15 z ronda Dmowskiego.​
Zdjęcia: Tomasz Gołąb /GN

276 osób doprowadzonych na policję, kilkadziesiąt osób zostało rannych, w tym 23 policjantów oraz 24 osoby cywilne - to najnowszy wieczorny bilans chuligańskich incydentów, do których doszło podczas Marszu Niepodległości, który we wtorek po południu przeszedł ulicami Warszawy.
Zdjęcia: Jakub Szymczuk /Foto Gość

​O 15.00 w Warszawie z Ronda Dmowskiego ruszył "Marsz Niepodległości" organizowany przez środowiska narodowe i patriotyczne. W manifestacji wzięło udział według organizatorów ok. 80 tysięcy osób. Na trasie przemarszu doszło do incydentu na poziomie ulicy Nowogrodzkiej. Policja została obrzucona kamieniami, przez grupę zamaskowanych mężczyzn. Służby użyły gazu łzawiącego i broni gładkolufowej. W dalszej części trasy, manifestacja przeszła spokojnie. Marsz jest organizowany od 3 lat, jest to największe tego typu zgromadzenie publiczne w Polsce. Wydarzenie jest inicjatywą społeczną.
Zdjęcia: Jakub Szymczuk / GN

​Mimo zakazu Marsz Niepodległości przeszedł ulicami Warszawy. Tym razem pod hasłem "Nasza cywilizacja, nasze zasady". Nie obyło się bez interwencji policji.