- Ta pielgrzymka zakończyła się w najbardziej właściwy dla ludzkiego
trudu sposób: zawierzeniem Bogu. To znaczy, że nie ufamy swoim siłom,
ale Panu Bogu, który nas poniesie w Swoich rękach i obdarzy nas tym, co
jest dla nas najlepsze według Jego Opatrzności - mówił bp Roman Pindel 3 maja 2014 r., tuż po tym, jak wraz z pielgrzymami wypowiedział w łagiewnickiej bazylice akt zawierzenia diecezji bielsko-żywieckiej Bożemu miłosierdziu. Zdjęcia: Alina Świeży-Sobel /Foto Gość
Po raz 32. wielkopostne nabożeństwo Drogi Krzyżowej w intencji trzeźwości narodu odprawione zostało na terenie byłego niemieckiego obozu zagłady Auschwitz-Birkenau. Obozowymi alejami za krzyżem przeszło kilka tysięcy osób, przybyłych z różnych stron Polski, w tym wielu członków ruchu Anonimowych Alkoholików, bliskich z ich rodzin, a także modlących się o powrót do życia w trzeźwości swoich krewnych i znajomych. Krzyż niósł ks. prał. Władysław Zązel, duszpasterz trzeźwości w diecezji bielsko-żywieckiej.
W 25-lecie świeceń biskupich biskupa Tadeusza Rakoczego, w sobotę 29 kwietnia w Bielskim Centrum Kultury odbył się koncert dedykowany Jubilatowi! Podczas uroczystości ksiądz biskup otrzymał przyznany mu przez prezydenta RP Andrzeja Dudę Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski. Odznaczenie wręczył Stanisław Szwed - sekretarz stanu w ministerstwie rodziny, pracy i polityki społecznej. Na scenie wystąpiły zespoły "Hajduki" z Oświęcimia, "Pilsko” z Żywca, "Bielsko" z Bielska-Białej, "Równica" z Ustronia oraz Zespół Tańca i Piosenki "Jarzębinki".
Kilka tysięcy osób - członkowie klubów AA, Al-Anon. abstynenci i sympatycy abstynencji - wzięło udział w nabożeństwie Drogi Krzyżowej w intencji trzeźwości na terenie byłego niemieckiego obozu KL Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu-Brzezince. Na czele uczestników z krzyżem szedł bielsko-żywiecki duszpasterz trzeźwości ks. prałat Władysław Zązel. Rozważania Drogi Krzyżowej przygotował ks. Józef Niedźwiedzki, proboszcz parafii św. Maksymiliana w Oświęcimiu, której wierni zorganizowali nabożeństwo. Zdjęcia: Urszula Rogólska /Foto Gość