Szesnastoletnia uczennica nie będzie mogła nosić w szkole tzw. obrączki dziewictwa, na której wygrawerowany jest cytat z Pisma Świętego zachęcający do czystości przedmałżeńskiej. Zdecydował o tym 16 lipca sąd w Londynie.
Lydia Playfoot została wyrzucona z lekcji, gdyż nie chciała zdjąć obrączki, na której znajduje się cytat z Biblii. Szkoła odrzuciła jej skargę o zamach na wolność wyznania, tłumacząc że obrączka dziewictwa nie jest centralnym elementem wiary chrześcijańskiej. W czerwcu dziewczyna podała do sądu liceum w Horsham, do którego uczęszcza, oskarżając szkołę o prześladowanie religijne. Ojciec Lydii, Phyl Playfoot, pastor w Horsham na południu Anglii, uznał tę sytuację za przejaw "laickiego fundamentalizmu", który chce, aby "niektóre religie, a szczególnie chrześcijańska, zamilkły". Podczas rozprawy adwokaci licealistki argumentowali, że szkoła pozwala muzułmankom nosić chustę a sikhom - turbany, zaś zakaz noszenia obrączki łamie prawa człowieka ich klientki. Przedstawiciele liceum natomiast podkreślali, że obrączka nie jest znakiem religijnym, a ponadto łamie zasady ubioru panujące w placówce. Po wyroku sądu Lydia oświadczyła, że jest nim bardzo zawiedziona. Jej zdaniem decyzja ta oznacza, że "krok po kroku" instytucje otrzymują prawo "zabraniania chrześcijanom publicznego wyznawania i praktykowania wiary". Obrączka dziewictwa jest częścią amerykańskiego programu Silver Ring Thing, stworzonego przez protestantów w połowie lat 90. w celu walki z zachodzeniem przez nastolatki w ciążę. W ostatnich latach został przeszczepiony do Wielkiej Brytanii. 25 tys. młodych ludzi nosi obrączki, które są znakiem zobowiązania do abstynencji seksualnej przed ślubem. Rodzice Lydii Playfoot należą do ekipy wolontariuszy, którzy zajmują się programem Silver Ring Thing w Wielkiej Brytanii.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.